„Wraz z trafieniem do obiegu świątecznych znaczków pocztowych tradycyjnie rozpoczyna się wysyłanie kartek świątecznych. W okresie świątecznym korespondencję pocztową, kartki, paczki po raz pierwszy w historii litewskiej filatelistyki ozdobią pachnące znaczki. Panuje przekonanie, że zapachy pomagają przywołać wspomnienia, budzą uczucia oraz nastroje, dlatego zapach ciastek imbirowych, który przed świętami unosi się w wielu naszych domach, w tym roku uda się w podróż również pocztą” – cytowany jest Tomas Bašarovas, szef grupy komunikacyjnej Poczty Litewskiej, w komunikacie prasowym.
Świąteczne znaczki trafiły do obiegu w sobotę. Ich autorką jest ilustratorka książek dla dzieci Aušra Kiudulaitė.
Znaczki pocztowe, wysyłane na terenie kraju (o wartości 0,39 euro) wydrukowano w nakładzie 800 tys. sztuk, a znaczki wysyłane do krajów zagranicznych (o wartości 0,81 euro) – 150 tys. sztuk.
Pachnące znaczki zostały wydrukowane we Francji.
„Znaczki pocztowe uzyskują zapach dzięki nowoczesnej technologii fleksograficznej. Stosowana jest specjalna farba, zawierająca ściśnięte bombelki aromatów. Kiedy się lekko potrze powierzchnię znaczka, to bąmbelki pękają i zawarty w nich aromat unosi się” – opowiada Bašarovas.
Pierwsze pachnące znaczki pocztowe po raz pierwszy pojawiły się w 7. dziesięcioleciu ubiegłego stulecia w Królestwie Bhutanu. Były to znaczki, pachnące różami.
Na podst. post.lt