Żaden orzeł z tego kogucika

2015-12-08, 15:30
Oceń ten artykuł
(6 głosów)

Najznamienitszy wnuk litewskiej sceny politycznej, a też swojego jeszcze bardziej znamienitego dziadka – Gabrielius - w dość osobliwy sposób próbuje udowodnić, że „dorastanie w rodzinie Landsbergisów jest równoznaczne z uzyskaniem dyplomu z nauk politycznych na Uniwersytecie Oksfordzkim".

Nie wiem, jak premier Andrius Kubilius, który powyższym komplementem namaścił młodego Landsbergisa na swojego następcę na tronie Związku Ojczyzny – Litewskich Chrześcijańskich Demokratów, jestem natomiast pewna, że profesorowie tej renomowanej brytyjskiej uczelni byliby zdziwieni, gdyby ich absolwenci wypowiadali się w ten sposób, co dziedzic dziadkowej partii i euromandatu.

Najświeższy przykład pochodzi z audycji „Aktualny wywiad", którego młody Landsbergis udzielił DELFI TV. Zapytany, co w obecnej sytuacji politycznej począć z zobowiązaniem naszego państwa wobec UE dotyczącym przyjmowania uchodźców, odpowiedział, że zarówno chrześcijańskie miłosierdzie, jak i obowiązek nakazują, by uciekających przed wojną przygarnąć, ale... Skąd pewność, że się zintegrują?

„Mamy na Litwie dużą biedę z integracją naszych mówiących nie po litewsku rodaków – skarży się młody lider konserwatystów. – To i polska mniejszość narodowa, i rosyjska mniejszość narodowa. Nie znajdujemy wspólnego języka". No dramat nad dramaty! Co tam Francja, gdzie stałym elementem najnowszej historii są terrorystyczne zamachy? Co tam Belgia, której już około 10 procent mieszkańców to muzułmanie i skąd rekrutuje się największy odsetek walczących w szeregach ISIS (w krajach europejskich) mudżahedinów? Co tam Niemcy, którzy – już mając czteromilionową społeczność muzułmańską – dopiero co zarejestrowali u siebie prawie milion uciekinierów? I gdzie istnieje prężne środowisko radykalnych islamistów, którzy rekrutują dżihadystów również z kręgu niemieckiej młodzieży. Gdzież im wszystkim do naszej wielkiej biedy!

Nasze polityczne establiszmęty nie znajdują – widzisz! – wspólnego języka z reprezentującymi tę samą wiarę, wartości, mentalność oraz temperament, zamieszkałymi na Litwie od pokoleń przedstawicielami mniejszości narodowych. Chyba dobrze się stało, że ten dopust Boży przypadł w udziale tak dzielnym przywódcom jak nasi. Obawiam się, że ani Kanzlerin Merkel, ani prezydent Hollande, ani Jego Wysokość Filip I nie byliby w stanie sprostać takiemu strasznemu wyzwaniu, jak szukanie wspólnego języka z takimi mniejszościami jak polska i rosyjska na Litwie.

Przyznam, że miałam cichą nadzieję, iż zarówno zasiadanie w europarlamencie, jak i ostatnie wyzwania oraz dramaty, z jakimi jest konfrontowana Europa (cały świat zresztą), nieco umysł infanta Landsbergisa z zaściankowości wywietrzą. Że uświadomią mu, jak wyglądają rzeczywiste problemy wynikające ze zderzenia naprawdę odmiennych religii, kultur, wartości i zasad. Różnych światów. Że zacznie też wreszcie odróżniać integrację od asymilacji i zauważy, że litewscy Polacy i Rosjanie są na mur beton z resztą społeczeństwa zintegrowani. Nic z tego. Wszystko wskazuje na to, że żadna, nawet europejska polityka nie przekształci w orła tego kogucika.

A w kwestii uciekinierów Gabrielius Landsbergis może być spokojny. To nie nasz problem. Tylko na siłę daliby się osiedlić w kraju, gdzie przewodniczący partii, która po wyborach widzi siebie w roli rządzącej, ogłosił (za pośrednictwem facebooka), że „naszym obowiązkiem" jest zadbać o to, by do naszego kraju nie trafiali „gorszej jakości" lub „nieodpowiedniej religii czy rasy, nieakceptowalni dla Litwy ludzie". Ciekawam: to nauki dziadunia czy też łebski wnusio zaczerpnął natchnienie z „Mein Kampf"?

Lucyna Schiller

Komentarze   

 
#18 Crater 2015-12-27 16:15
A w Polsce rządzący nadal wleźli by im w d... bez mydła.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#17 hm 2015-12-21 20:31
od niedawna obecny "w świecie" gabrielus już się mocno skompromitował, widać idzie w ślady dziadunia, który jak coś chlapnął to tylko boki zrywać albo współczuć, że demencja go nie oszczędza.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#16 Jan 2015-12-12 18:04
Ale kradziona Polakom ziemia Landsbergisom nie przeszkadza - tylko jezyk.Czy litvusi nie maja pojęcia co o nich mowia w UE?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#15 LT-PL 2015-12-11 11:34
To nie kogucik a tym bardziej orzeł, to ślepowron- skrzyżowanie nkawudzisty z gestapowcem.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#14 do mac56 2015-12-11 11:31
Uważam, że jeżeli dadzą za drugim razem to będzie większa potwarz niż ta kiedy nie dali. Będzie to taka na siłę wyproszona jałmużna. Niech mu dadzą temu menkyscie. TFU!!!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 mac56 2015-12-10 15:36
może trochę nie na temat, ale pozostając w rodzinnych kręgach- dziś słyszałem, że znowu będą na siłę próbowali dać staremu Landsbergisowi Nagrodę Wolności. Inicjatorem jest sam Butkevicius... Kiedy ten żałosny teatr się skończy?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 vega 2015-12-10 13:44
dopóki te nasze, pożal się Boże, elity nie zrozumieją, że aby być lojalnym obywatelem Litwy nie muszę myśleć po litewsku, dopóty będziemy obserwować próby zasymilowania nas i wbicia w schemat- patriota Litwy=mówiący wyłącznie po litewsku
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 oki 2015-12-10 10:44
Wiadomo, że nie orzeł bo jak to wnuk bęczącego, czterokopytnego może orłem zostać?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 do 9. 2015-12-09 13:40
W jednym z filmów Barei było powiedziane wprost: KURDUPEL, KURDUPEL... A podskakiwał facecik o wzroście metr sześćdziesiąt.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 obserwator 2015-12-09 13:24
Ani to orzeł, ani nawet kogucik, ale zwyczajny karzeł... a nawet zapluty karzeł reakcji, jak to niegdyś mawiało, ha ha ha.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Wtorek, 5 listopada 2024

    Łk 14, 15-24

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Gdy Jezus spożywał posiłek, jeden z siedzących z Nim przy stole powiedział do Niego: „Szczęśliwy, kto będzie spożywał chleb w królestwie Bożym”. A On mu odpowiedział: „Pewien człowiek wyprawił wielką ucztę i zaprosił wielu. Gdy nadszedł jej czas, wysłał swojego sługę, aby powiedział zaproszonym: «Przyjdźcie, bo już wszystko jest przygotowane». Wtedy wszyscy, jeden po drugim, zaczęli się wymawiać. Pierwszy powiedział: «Kupiłem pole i muszę je obejrzeć. Proszę cię, uznaj mnie za usprawiedliwionego». Drugi powiedział: «Kupiłem pięć par wołów i idę je wypróbować. Proszę cię, uznaj mnie za usprawiedliwionego». Jeszcze inny powiedział: «Ożeniłem się i dlatego nie mogę przyjść». Sługa powrócił i oznajmił to swojemu panu. Wtedy gospodarz rozgniewał się i polecił swojemu słudze: «Wyjdź zaraz na place i ulice miasta i sprowadź tutaj ubogich, ułomnych, niewidomych i kulawych». Sługa powiedział: «Panie, stało się, jak rozkazałeś, a jeszcze jest miejsce». Wtedy pan powiedział do sługi: «Idź na drogi i w zaułki. Zmuszaj do wejścia, aby mój dom się zapełnił. Bo mówię wam, że nikt z tych ludzi, którzy zostali zaproszeni, nie skosztuje mojej uczty»”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24