Przyczyną wtorkowej katastrofy kolejowej w niemieckiej Bawarii, według wstępnych ustaleń, był błąd ludzki, poinformowała Polska Agencja Prasowa powołując się na agencję dpa.

Do ośmiu wzrosła liczba ofiar śmiertelnych katastrofy kolejowej, do której we wtorek rano doszło w Bawarii. Wcześniejsze informacje mówiły najpierw o co najmniej dwóch, a potem o czterech zabitych. Jest też ok. 90 rannych, w tym kilkunastu ciężko. Informuje o tym agencja PAP.

Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert poinformował, że Berlin nie rozważa nałożenia sankcji na Polskę.

O sytuacji Polonii i Polaków w Niemczech rozmawiała w poniedziałek wiceminister Katarzyna Kacperczyk z Thorstenem Klute, sekretarzem stanu w Ministerstwie Pracy, Integracji i Spraw Socjalnych Nadrenii Północnej-Westfalii oraz pełnomocnikiem landu Nadrenia Północna-Westfalia ds. Polonii, poinformowało Biuro Rzecznika Prasowego Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Niemieccy lingwiści w piątek ogłosili, że słowo „uchodźcy" było w tym roku w Niemczech najważniejsze, dominowało w debatach przez cały 2015 rok, do końca którego w kraju prawdopodobnie zostanie zarejestrowanych 1 mln wniosków o azyl.

Nie ma powodów do histerii w związku z przywróceniem przez Niemcy kontroli granicznych - przekonywał w poniedziałek w Brukseli minister ds. europejskich Rafał Trzaskowski. Dodał, że "ze strefą Schengen jeszcze nie dzieje się nic strasznego".

MSW apeluje, by Polacy wyjeżdżając do Niemiec mieli przy sobie dowód osobisty lub paszport. W niedzielę Niemcy wprowadzili tymczasową kontrolę na granicach - może się zdarzyć, że również Polacy, podczas przekroczenia granicy, zostaną sprawdzeni.

Minister transportu Niemiec Alexander Dobrindt powiedział w niedzielę, że możliwości przyjmowania uchodźców wyczerpały się. Polityk CSU zapowiedział podjęcie działań w celu powstrzymania napływu imigrantów. W sobotę przez Monachium wjechało 12 tys. osób.

Polska przegrała we Frankfurcie nad Menem z Niemcami 1:3 (1:2) w meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy. Biało-czerwoni stracili pozycję lidera tabeli grupy D.

Największe niemieckie gazety tłumaczą w piątkowych wydaniach, dlaczego nie opublikowały zdjęcia martwego chłopca znalezionego na plaży w tureckim Bodrum nad Morzem Egejskim. Należało uszanować godność tego dziecka - pisze "Frankfurter Allgemeine Zeitung".