Pesymizm może być zaraźliwy

2013-04-26, 16:26
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Sposób, w jaki ludzie znajdujący się obok nas reagują na stresujące wydarzenia, może wpływać na to, jak my sami je odbieramy.

Jeżeli bliscy nam ludzie zalewają się łzami po jakimś niepowodzeniu, rośnie ryzyko, że poddamy się temu nastrojowi. To ryzyko rośnie jeszcze bardziej, jeżeli znajdujemy się w stanie tzw. podatności poznawczej, na przykład sami przeżywamy ważne zmiany w życiu.

To wnioski z badania studentów - ochotników, o których informuje „Clinical Psychological Science".

W eksperymencie wzięło udział 103 studentów mieszkających w uniwersyteckim akademiku - losowo umieszczono ich w pokojach z nieznajomymi. Ponieważ byli to studenci pierwszoroczni, zmiana środowiska i przyjaciół sprawiła, że byli oni bardziej podatni na wpływy innych.

„Okazało się, że poziom podatności poznawczej studentów był silnie związany z podatnością poznawczą ich współlokatorów. I odwrotnie." - piszą naukowcy na łamach „Clinical Psychological Science". To samonapędzający się mechanizm, w którym badane osoby same siebie obwiniały o wszystkie niepowodzenia. W dodatku u studentów o wysokiej podatności poznawczej dwukrotnie częściej cierpiały później na depresję. Jak podkreślają badacze ten efekt był jeszcze silniejszy, jeżeli studenci znajdowali się w stresującej ich sytuacji. A o to przecież na studiach nie jest trudno.

Według badaczy z tych obserwacji płynie kilka wniosków. Pierwszy - że podatność poznawcza, uważana często za niezmienną cechę charakteru - może się umacniać lub zanikać pod wpływem innych ludzi. Po drugie - nasze otoczenie odgrywa szczególnie istotną rolę, zwłaszcza w najtrudniejszych momentach życia.

I wreszcie - skoro pesymizm może być „zaraźliwy", to optymizm również.

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 23 kwietnia 2025 

    Środa w oktawie Wielkanocy

    Łk 24, 13-35

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    W pierwszym dniu tygodnia dwóch z uczniów Jezusa szło do wsi zwanej Emaus, oddalonej sześćdziesiąt stadiów od Jeruzalem. Rozmawiali ze sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak rozmawiali i zastanawiali się, sam Jezus przybliżył się do nich i szedł z nimi. Lecz ich oczy były jakby przyćmione i nie mogli Go rozpoznać. Odezwał się do nich: „Cóż to za rozmowy prowadzicie ze sobą w drodze?”. Przystanęli smutni. Jeden z nich, któremu na imię było Kleofas, podjął rozmowę: „Jesteś chyba jedynym z przebywających w Jeruzalem, który nie dowiedział się o tym, co się tam w tych dniach stało?”. Zapytał ich: „O czym?”. Wtedy Mu powiedzieli: „O Jezusie z Nazaretu, proroku potężnym w czynie i słowie przed Bogiem i wobec całego ludu. Wyżsi kapłani i nasi przywódcy wydali na Niego wyrok śmierci i ukrzyżowali Go. A my mieliśmy nadzieję, że to On wyzwoli Izraela. Tymczasem upływa już trzeci dzień od tego wydarzenia. Co więcej, niektóre z naszych kobiet wprawiły nas w zdumienie. Gdy wczesnym rankiem poszły do grobu, nie znalazły Jego ciała. Wróciły, mówiąc, że widziały aniołów, którzy zapewnili, że On żyje. Niektórzy spośród nas poszli do grobu i zastali wszystko tak, jak powiedziały kobiety, ale Jego nie widzieli”. Wtedy On im powiedział: „O nierozumni i leniwi w sercu! Nie wierzycie w to wszystko, co powiedzieli prorocy! Czyż Chrystus nie musiał tego cierpieć i wejść do swej chwały?”. I zaczynając od Mojżesza, przez wszystkich proroków, wyjaśniał im, co odnosiło się do Niego we wszystkich Pismach. I zbliżyli się do wsi, do której zdążali, a On sprawiał wrażenie, że idzie dalej. Lecz oni nalegali: „Zostań z nami, gdyż zbliża się wieczór i dzień dobiega końca”. Wszedł więc, aby pozostać z nimi. Gdy zasiedli do stołu, On wziął chleb, odmówił modlitwę uwielbienia, połamał i dawał im. Wtedy otworzyły się im oczy i rozpoznali Go. Lecz On stał się dla nich niewidzialny. I mówili do siebie: „Czy serce nie rozpalało się w nas, gdy rozmawiał z nami w drodze i wyjaśniał nam Pisma?”. W tej samej chwili wybrali się i wrócili do Jeruzalem. Tam znaleźli zgromadzonych Jedenastu i innych z nimi, którzy mówili: „Pan prawdziwie zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi”. Także oni opowiadali o tym, co im się przydarzyło w drodze i jak dał się im poznać przy łamaniu chleba.

    Czytaj dalej...

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24