Zdaniem ekspertów "stres jest nieodłączonym elementem naszego życia", ale można nauczyć się radzić sobie z nim bądź niwelować jest skutki. Ma też dwa oblicza - oprócz tego negatywnego "niszczącego", posiada też pozytywne, motywujące. Jest to tzw. eustres.

"Eustres nas mobilizuje, natomiast wiele osób skarży się coraz częściej na wzrost obciążeń różnymi zadaniami w pracy, co w konsekwencji powoduje wzrost odczuwanego stresu - tzw. dystresu (stresu dysfunkcyjnego)" - powiedziała Agata Diec z zakładu psychologii pracy i organizacji Instytutu Psychologii Uniwersytetu Śląskiego.

Według Diec ze stresem w pracy można sobie radzić m.in. poprzez wakacyjny odpoczynek. Nie wystarczy jednak - zdaniem psycholog - wykupić pobyt na wczasach. Do odpoczynku należy się przygotować. "O odpoczynku można pomyśleć jak o wejściu w dobrą dietę, co oznacza, że nie może zabraknąć etapu przygotowawczego" - podkreśliła. Zdaniem ekspertki taki etap powinien potrwać co najmniej kilka dni i można go już rozpocząć w pracy. "Zanim gdzieś wyjedziemy, musimy przygotować się psychicznie do odłączenia się od trybów: +praca+ i +aktywność+" - wskazała.

Istotnym elementem jest czas trwania jednorazowego wypoczynku. "Potrzeba mniej więcej ok. trzech tygodni, żeby dobrze odpocząć. Wtedy możemy powiedzieć, że jesteśmy w stanie zorganizować sobie dobry odpoczynek, który przygotuje nas do powrotu do pracy. Niestety rzeczywistość jest inna" - wskazała i dodała, że "takie absolutne minimum, które należy poświęcić na odpoczynek, to 4-5 dni".

Diec dodała, że odpoczywanie to umiejętność i można się jej nauczyć.

"Wiele osób jadąc na wakacje nie jest w stanie odpocząć, nie potrafi odłożyć telefonu, komputera, zegarka oraz skoncentrować się na sobie, rodzinie, znajomych. Musimy pamiętać, że relacje społeczne są czynnikiem chroniącym nas przed stresem, przed wypaleniem zawodowym. Trzeba pamiętać, że takie pełnoobjawowe wypalenie dotyka zarówno pracy zawodowej, jak i życia osobistego" - dodała.

"Dobrze spożytkowany odpoczynek" - jak wskazali eksperci - uspokaja. "Serce zaczyna inaczej pracować, inaczej funkcjonują mięśnie, cały nasz układ wegetatywny jest w konsekwencji bardziej wydolny - organizm działa jak na dobrej zbilansowanej diecie" - oceniła Diec. "Natomiast osoby, które nie korzystają z urlopów, są narażone na skutki długoterminowego stresu, które mogą doprowadzić do przeciążenia organizmu, chorób somatycznych, depresji" - poinformowano.

Według danych Okręgowego Inspektora Pracy w Katowicach Beaty Marynowskiej rocznie do katowickiego oddziału Państwowej Inspekcji Pracy wpływa ok. 6 tys. skarg, z czego aż 30 proc. z nich dotyczy spraw związanych z mobbingiem, molestowaniem i dyskryminacją. Dodała, że nie są to łatwe sprawy do rozpoznania.

"Ilość skarg zwiększa się. Wątki dotyczące mobbingu czy też dyskryminacji są trudne do udowodnienia" - powiedziała Marynowska. (PAP)