W ustach palacza bakterie zmieniają się na gorsze

2012-02-18, 09:18
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Osoby palące mają w ustach mniej bakterii nieszkodliwych, a więcej - chorobotwórczych - informuje pismo "Infection and Immunity".

Mimo stosowania szczotki, pasty i nici dentystycznej, w ustach zdrowej osoby utrzymuje się stabilny ekosystem złożony z nieszkodzących zdrowiu bakterii. Jak jednak wynika z nowych badań, w ustach palacza powstaje dużo bardziej chaotyczny, zróżnicowany ekosystem, który łatwo ulega inwazji szkodliwych mikroorganizmów.

Jako grupa, palacze są bardziej od niepalących narażeni na choroby jamy ustnej - zwłaszcza dziąseł, co jest wyzwaniem dla ich dentystów - wynika z badań profesor Purnimy Kumar z Ohio State University. Od 15 zdrowych niepalących i 15 palących pobierano próbki biofilmu, czyli warstwy bakteryjnej dzień, dwa, cztery i 7 dni po profesjonalnym czyszczeniu.

Jak się okazało, w ustach palacza trudniej przeżyć bakteriom typowym dla zdrowej flory jamy ustnej, co zwalnia miejsce dla mikroorganizmów chorobotwórczych. Ponadto organizm osoby palącej zaczyna reagować stanem zapalnym na obecność bakterii - zarówno normalnych, jak i patologicznych. Prawdopodobnie ulega zakłóceniu normalna komunikacja, zachodząca pomiędzy nieszkodliwymi bakteriami a ich ludzkim gospodarzem. Dlatego w przypadku palących dentyści powinni stosować bardziej agresywne leczenie.

PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Niedziela, 2 lutego 2025

    Ofiarowanie Pańskie, święto

    Łk 2, 22-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Gdy minęły dni oczyszczenia Maryi i Józefa zgodnie z Prawem Mojżeszowym, rodzice Jezusa zanieśli Go do Jerozolimy, aby ofiarować Panu. Tak bowiem napisano w Prawie Pańskim: „Każdy pierworodny syn będzie poświęcony Panu”. Mieli również złożyć ofiarę zgodnie z nakazem Prawa Pańskiego: „parę synogarlic lub dwa młode gołębie”. Żył wtedy w Jeruzalem człowiek sprawiedliwy i pobożny, który miał na imię Symeon. Oczekiwał on pocieszenia Izraela, a Duch Święty był z nim. Duch Święty objawił mu, że nie umrze, dopóki nie zobaczy Chrystusa Pańskiego. Kierowany przez Ducha przyszedł do świątyni, gdy rodzice wnosili małego Jezusa, by wypełnić odnoszące się do Niego przepisy Prawa. On wziął Go na ręce i wielbił Boga: „Teraz, o Władco, zgodnie z Twoim słowem pozwalasz swemu słudze odejść w pokoju. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, które przygotowałeś wszystkim narodom: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela”. A Jego ojciec i matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. I błogosławił ich Symeon, a do Jego matki Maryi powiedział: „On został dany, aby w Izraelu wielu upadło i wielu powstało, i aby był znakiem, któremu będą się sprzeciwiać. A Twoją duszę miecz przeszyje, aby zostały ujawnione przewrotne myśli wielu”. Przebywała tam również prorokini Anna, córka Fanuela, z plemienia Asera, bardzo podeszła w latach. W małżeństwie przeżyła siedem lat i owdowiała. Miała już osiemdziesiąt cztery lata. Nie opuszczała świątyni i służyła Bogu, poszcząc i modląc się dniem i nocą. W tej właśnie chwili nadeszła, wielbiła Boga i opowiadała o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jeruzalem. Kiedy wypełnili wszystko zgodnie z Prawem Pańskim, wrócili do Galilei, do swojego miasta – Nazaret. Chłopiec zaś rósł i nabierał sił, napełniając się mądrością, a łaska Boża była z Nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24