Katy Bowman przyznaje, że codzienne spacery są niczym składniki odżywcze w diecie i zaspokajają codzienną dawkę aktywności fizycznej. Co więcej, specjalistka zwraca uwagę na fakt, że ta najbardziej podstawowa czynność ruchowa jest najprostszą aktywnością, jaką możemy bez obaw uprawiać każdego dnia.
Najnowsze badania wykazują również, że systematyczna aktywność fizyczna może w znaczny sposób obniżyć ryzyko zapadania na przewlekłe choroby.
„Osoby prowadzące aktywnie siedzący tryb życia, to nowa kategoria osób, które są aktywne przez godzinę, ale przez kolejnych 10 godzin prowadzą siedzący tryb życia. Należy pamiętać, że nie można zrównoważyć długotrwałego siedzącego trybu życia godziną ćwiczeń" – zauważa Bowman.
Leslie Sansone zajmująca się zagadnieniami z zakresu aktywności fizycznej zauważa, że wiele osób lekceważy spacery mylnie sądząc, że sporadyczne wyciskanie siódmych potów jest bardziej miarodajne i efektywne, zaś zajęcia fitness są jedyną słuszną formą ćwiczeń.
Dr Carol Ewing Garber, prezes Amerykańskiego Kolegium Medycyny Sportowej, wskazuje, że codzienny spacer może być rozwiązaniem dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z aktywnym stylem życia. PAP Life