„Ku końcowi się ma największa – piąta – fala pandemii. Dynamicznie spada liczba tak nowych przypadków koronawirusa, jak też zakażeń wtórnych i kolejnych. Ogólna liczba zakażeń wynosi tyle, ile stwierdzaliśmy na początku tej fali w końcu grudnia” – czytamy we wpisie analityków Departamentu Statystyki na Facebooku.
Analitycy prognozują, że malejąca liczba utrzyma się do wygaśnięcia odporności zbiorowej bądź wystąpienia nowej odmiany wirusa.
Jak na Litwę przystało, komunikat końcowy analityków jest mało optymistyczny: „Przyszłe pandemie są na pewno nieuniknione, zaś wirusy, które powodują pandemie, mogą być zarówno mniej groźne, jak też bardziej groźne dla życia człowieka niż SARS-CoV-2”.
Obecnie na 100 tys. mieszkańców przypada 1107,7 przypadków zakażenia koronawirusem – wskaźnik ten tendencyjnie maleje od początku lutego.