„Na razie trudno powiedzieć, bo minął dopiero drugi tydzień kwarantanny. Po około trzech tygodniach powinno być jasne, czy środki działają i czy spada liczba zakażeń. Tak, ta liczba pozostaje bardzo duża i budzi niepokój” – powiedziała Vžesniauskaitė dla agencji informacyjnej ELTA.
Specjalistka twierdzi, że do wzrostu liczby zakażeń przyczynia się również nieodpowiedzialność mieszkańców.
„Tym razem druga kwarantanna jest łagodniejsza, chyba ludzie nie przestraszyli się jeszcze tych liczb. Bo niestety widzimy bardzo duże tłumy zarówno w sklepach, jak i w komunikacji miejskiej. Trudno powiedzieć, jak ludzie przestrzegają wymogów kwarantanny, ale liczba przypadków wciąż rośnie, sytuacja jest trudna” – zaznaczyła Vžesniauskaitė.
Dodała, że wiele osób zakażonych koronawirusem nie wskazuje, gdzie mogło się zarazić, gdyż po prostu nie wie. Zwraca też uwagę na to, że większość osób z COVID-19 to osoby młode.
Na podst. ELTA