Jak powiedziała dla BNS dyrektorka Wileńskiego Departamentu Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego Rolanda Lingienė, jedna z zainfekowanych osób to nauczyciel gimnazjum, który pracował zdalnie. Do szkoły przyszedł tylko z powodu uczniów, którzy mieli poprawkę. Miał krótkotrwały kontakt z pięcioma uczniami i kilkoma współpracownikami. Według przedstwicielki Centrum, jako że podczas kontaktów (trwały do 15 minut) był zachowany bezpieczny dystans i korzystano ze środków ochrony osobistej, uczniowie nie muszą być badani na obecność koronawirusa. Postanowiono, że jeden współpracownik będzie musiał się izolować, gdyż uznano, że był narażony na wysokie ryzyko.
Kolejna osoba, u której zdiagnozowano wirusa, pracuje jako menadżer w spółce. Ostatni raz była w pracy 18 czerwca i miała kontakt z 9 pracownikami.
Ogólna liczba osób dotkniętych koronawirusem wzrosła na Litwie do 1798.
Na podst. BNS