Końcowym terminem przedstawienia ważnego przez cały rok zaświadczenia w placówkach oświatowych jest 15 września. Jednakże według Viliji Rogoviene, kierowniczki I działu lekarzy rodzinnych w Centralnej Przychodni Rejonu Wileńskiego, rodzice nie powinni zwlekać ze zbadaniem swych dzieci do ostatniego dnia wakacji, tylko już teraz zadbać o ich zdrowie.

To nie formalność

Na dzień dzisiejszy w przychodni rejonowej nie ma natłoku i oblężenia gabinetów lekarzy rodzinnych. Dzięki dobrej organizacji pracy lekarze rodzinni są w stanie pogodzić intensywne badania uczniów z przyjęciem wszystkich uprzednio zarejestrowanych pacjentów.

– Rodzice muszą uświadomić sobie, że badania profilaktyczne nie są formalną kontrolą czy niepotrzebnie narzuconym obowiązkiem, tylko doskonałą możliwością zbadania ich dzieci. Zdarza się nieraz, że w ciągu całego roku nie było potrzeby, aby przyprowadzać dziecko do lekarza. To badanie jest o tyle ważne, że w czas pomaga wykryć uśpione choroby lub w ogóle im zapobiec. Jeżeli uczeń ma zaburzenia zdrowia, zalecenia lekarza rodzinnego są niezwykle cenne – mówi lekarz rodzinny Vilija Rogoviene, dodając, iż zarówno lekarze, jak i rodzice powinni być zainteresowani skutecznymi wynikami badań profilaktycznych.

Novum – wizyta u dentysty

W trybie dotychczasowym na badanie profilaktyczne razem z dzieckiem wybieramy się do swego lekarza rodzinnego. Zgodnie z przepisami, dziecku do 16 lat powinien towarzyszyć jeden z rodziców.

– W tym roku zalecamy, aby do lekarza rodzinnego przybyć już po sprawdzeniu stanu zębów u dzieci przez lekarza odontologa. Wprowadzenie tego dodatkowego warunku ma uzasadnione podstawy, ponieważ zauważono, że wiele dzieci ma próchnicę. Aby uniknąć większych problemów w czasie roku szkolnego, jest wskazane, by wyleczyć zęby jeszcze przed rozpoczęciem nauki – wyjaśnia lekarz Rogoviene.

Wszechstronna ocena

Ocena profilaktycznego badania zdrowotnego jest dokumentowana w ustalonej formy zaświadczeniu. Do zaświadczenia wpisywane są podstawowe dane dotyczące m. in.: indeksu masy ciała ucznia, wzrostu, ciśnienia, słuchu, wzroku, układu kości i mięśni, systemu oddechowego i nerwowego i in. Tutaj też znajdzie się orzeczenie lekarskie o sprawności fizycznej ucznia, które kwalifikuje go do jednej z trzech grup wychowania fizycznego w szkole (podstawowa, przygotowawcza i specjalna). Dla nauczyciela prowadzącego zajęcia wychowania fizycznego wskazówki lekarza mają być sygnałem ku temu, według jakiego programu ma pracować z uczniem, jakie normatywy ustalać.

– Sprawdzenie wagi i wzrostu pozwala nam dokonać oceny, czy dziecko rozwija się odpowiednio do wieku. Nieodzownym pomocnikiem w tej ocenie jest standard opracowany przez prof. Janinę Tutkuviene, który pomaga określić rozwój dziecka. Częstokroć badania profilaktyczne przed rozpoczęciem roku szkolnego pomagają stwierdzić u dzieci zaburzenia pracy serca, wady wzroku, kłopoty z utrzymaniem prawidłowej postawy ciała – zaznacza Vilija Rogoviene.

W przypadku stwierdzenia u dziecka problemów zdrowotnych, pacjent jest kierowany na badania do lekarzy-specjalistów.

Zdrowe ograniczenia

Zdaniem lekarz Rogoviene, zdrowie dziecka w dobie szybkiego rozwoju cywilizacyjnego w znacznym stopniu zależy także od sposobu spędzania czasu. Dlatego też, jak podkreśla, rodzice muszą stale mieć swe pociechy na oku. Pobudzać aktywność fizyczną, ograniczać dostęp do telewizora i komputera, dbać o zdrowe i pełnowartościowe odżywianie dzieci.

Czas spędzany przed telewizorem czy przy komputerze dla osób małoletnich – to najwięcej godzina, półtora. Warto też pamiętać o zapewnieniu odpowiedniego oświetlenia, wygodnego miejsca do siedzenia przy biurku. Rodzice powinni też zwrócić uwagę na plecaki dzieci. Zgodnie z normami higieny, plecak ucznia klas początkowych, z całym ekwipunkiem, powinien ważyć nie więcej jak 700 gramów. Spód założonego na ramionach plecaka powinien znajdować się nie niżej niż pas. Dla młodszych uczniów optymalna waga naładowanego plecaka powinna wynieść nie więcej jak 10 proc. masy ciała, dla starszych – nie więcej jak 15 proc.

Profilaktyczne badania lekarskie uczniów są opłacane ze środków funduszu obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego i rodziców nic nie kosztują. Dlatego według Viliji Rogoviene, ważne jest, aby skorzystać z tej możliwości w pełni i powinności dokonania badań profilaktycznych nie ograniczać wyłącznie do otrzymania wymaganego w szkole zaświadczenia.

Irena Mikulewicz

"Tygodnik Wileńszczyzny"