Od 25 kwietnia do końca maja br. odnotowano 27 przypadków zachorowania na odrę: choroba zaatakowała troje dzieci do 18 lat oraz dwudziestu czterech dorosłych w wieku od 20 do 68 lat. Żaden z chorych nie był zaszczepiony przeciwko odrze, albo miał zaaplikowaną tylko jedną dawkę szczepionki. Wszyscy chorzy są mieszkańcami Wilna.
Klasyczne objawy choroby
Zdaniem lekarz Tatjany Werżejskiej, pediatry i immunolog w Centralnej Przychodni Rejonu Wileńskiego, brak immunitetu – to prosta droga do otrzymania wirusa odry.
– Odra jest chorobą wysoce zaraźliwą, której powikłania mogą być nawet śmiertelne. Do zarażenia dochodzi drogą kropelkową. Osoba nie mająca odporności na odrę może się nią zarazić właściwie wszędzie: w autobusie, szkole, w supermarkecie... Prawdopodobieństwo zachorowania u osób niezaszczepionych równa się 95 proc. – przestrzega lekarz Werżejskaja. Odra jest chorobą charakterystyczną dla wieku dziecięcego, jednakże liczne przykłady świadczą o tym, że coraz częściej zagraża także dorosłym.
Pierwsze objawy choroby występują po tygodniu, a nawet po dwóch, a zanim wystąpią, chory zakaża odrą inne osoby. Klasyczne objawy choroby to: gorączka, ostry ból gardła, kaszel, katar, stan zapalny spojówek oraz górnych dróg oddechowych. Może nawet wystąpić czasowy światłowstręt. W większości przypadków, po kilku dniach choroby u chorego pojawia się wysypka. Według Tatjany Werżejskiej, najpoważniejszym powikłaniem odry jest zapalenie mózgu, bakteryjne zapalenie płuc oraz zapalenie ucha środkowego.
Jak walczyć z odrą?
– Nie ma żadnych specjalnych leków przeciw odrze. Chorobę tę zwalcza się zazwyczaj symptomatycznie, czyli stosuje się środki przeciwgorączkowe, jeśli występuje wysoka gorączka, leki na ból gardła, jeśli boli gardło. Zaciemnia się okna, gdy światło razi oczy chorej osoby – zaznacza lekarka. Chory powinien leżeć w łóżku, odpoczywać, spożywać lekkostrawne posiłki i pić duże ilości płynów.
Zatrważająca sytuacja
Najskuteczniejszą ochroną przed wirusem odry jest szczepionka.
– Na Litwie szczepionki przeciw odrze są robione od 1964 roku. Zawdzięczając wakcynacji, zwłaszcza w krajach rozwijających się, liczba przypadków zachorowań na odrę – szacowanych w milionach – została znacząco zmniejszona. Niemniej jednak, po dzień dzisiejszy, wśród chorych występuje dosyć wysoka śmiertelność. Na Litwie, wydawałoby się, od dawna sytuacja jest opanowana, lecz nasilająca się ostatnio fala zachorowań na odrę jest niepokojąca – stwierdza Tatjana Werżejskaja. W opinii lekarki, rozpowszechnianiu chorób infekcyjnych sprzyja sceptyczne nastawienie wobec szczepień i modne w ostatnich latach wśród rodziców odmawianie się od obowiązkowych szczepień profilaktycznych dzieci.
– Tzw. progresywni rodzice, którzy pozyskali informację na temat szczepionek z nie zawsze wiarygodnych źródeł, lekką ręką składają pisemne odmowy od szczepionek. Wygląda na to, jakby chcieli zaszkodzić własnym dzieciom. Dla nas, pracowników służby zdrowia, takie zachowanie kochających matek jest szczególnie bolesne i wcale niezrozumiałe. Warto wiedzieć, że trzy ostatnie zachorowania na odrę wśród dzieci, to właśnie konsekwencja działań matki, która złożyła pisemną rezygnację ze szczepień – podkreśla lekarz Werżejskaja.
Tymczasem, jak wyjaśnia, zawdzięczając szczepionkom na świecie pokonano wiele niebezpiecznych chorób.
Potrzebna podwójna dawka
Aby zapewnić dziecku skuteczną ochronę przed chorobą, pierwszą dawkę szczepionki podaje się mu w rok i trzy miesiące, drugą – w 6 lat.
– Podwójna wakcynacja wyrabia dobry, 100-procentowy, immunitet na długie lata. Z danych naszej przychodni wynika, że liczba szczepiących się przeciw odrze maleje. Bo jeśli w 2011 roku zaszczepiliśmy pierwszy raz przeciw odrze 96,12 proc. dzieci, to w roku 2012 procent ten wyniósł 95,4. Jeśli w 2011 drugą szczepionkę dzieciom 6-letnim zaaplikowaliśmy w 78,8 proc., to w roku 2012 ten procent spadł do 74,41 – podaje Tatjana Werżejskaja.
Pacjenci znoszą szczepionki dobrze, po wstrzyknięciu wakcyny u żadnej z osób dotychczas nie stwierdzono niepożądanych reakcji. Ważne jest, aby przestrzegać ustalonego kalendarza szczepień, inaczej w organizmie może zabraknąć odpowiedniej ilości antyciał, aby w potrzebnym momencie obronić przed chorobą.
W obliczu wzmożonego zagrożenia chorobą lekarze apelują, aby nie ulegać panice, tylko zadbać o profilaktyczne zaszczepienie się. Zarówno dzieci, jak też dorośli, którzy nie byli zaszczepieni, mogą to uczynić nieodpłatnie. Zainteresowani szczepionką przeciwko odrze powinni się zwracać do lekarzy rodzinnych. Wakcyna jest aplikowana również tym osobom, które były w bezpośrednim kontakcie z zainfekowanym, jeśli od tego kontaktu nie minęło więcej, niż trzy dni.
Irena Mikulewicz