Według tych źródeł, manewry koncentrować się będą wokół portu Nanmpo, położonego na zachodnim wybrzeżu Korei Północnej.
"Wydaje się, że chodzi o manewry o naprawdę dużej skali" - powiedział anonimowy przedstawiciel południowokoreańskiego rządu. Wyraził on obawę, że Północ może wykorzystać te manewry do dokonania kolejnego incydentu militarnego lub do nowej próby rakietowej.
23 listopada 2010 r. artyleria północnokoreańska ostrzelała należącą do Korei Południowej wysepkę Yeonpyeong, na Morzu Żółtym, powodując śmierć dwóch cywilów i dwóch żołnierzy południowokoreańskich. Artyleria Korei Południowej odpowiedziała ogniem.
Zdaniem analityków, manewry mogą spowodować dalszy wzrost napięcia na Półwyspie Koreańskim, które i tak osiągnęło bezprecedensowy poziom po niedawnych groźbach Pjongjangu dokonania ataku na sąsiada z południa. Korea Północna zerwała wszelkie kontakty z Seulem i doprowadziła do zamknięcia wspólnego kompleksu przemysłowego Kaesong.
Była to reakcja na nałożenie przez ONZ nowych sankcji na Pjongjang w odpowiedzi na kolejną próbną eksplozję nuklearną dokonaną w lutym br.
(PAP)
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.