26-letni Tamerlan zginął w strzelaninie z policją 4 dni po zamachu, 19-letni Dżochar został ujęty dobę później, podczas policyjnej obławy.
Jesienią 2011 roku rosyjskie władze zawiadomiły FBI, że Tamerlan Carnajew może mieć powiązania z islamskimi terrorystami. To właśnie wtedy został umieszczony na liście TIDE. Teraz okazuje się, że znalazła się na niej również jego matka.
Na liście TIDE, sporządzanej przez Narodowe Centrum Zwalczania Terroryzmu (NCC), znajduje się obecnie około siedmiuset tysięcy nazwisk. Umieszczenie na liście nie oznacza, że dana osoba jest podejrzana o prowadzenie działalności terrorystycznej bądź wymaga szczególnego nadzoru. Ma to być raczej wskazówka dla odpowiednich agencji federalnych, które prowadzą bardziej szczegółowe rejestry. Eksperci ostrzegają, że list z nazwiskami osób potencjalnie niebezpiecznych jest zbyt dużo, co prowadzi do chaosu i powoduje, że naprawdę groźni terroryści nie zostają ujawnieni. Przykładem ma tu być właśnie Tamerlan Carnajew.
W wyniku detonacji dwóch bomb na mecie Maratonu Bostońskiego 15 kwietnia zginęły 3 osoby, a prawie 180 zostało rannych, w tym wiele ciężko.