Podczas imprezy zbierano podpisy pod petycją o uwolnienie więźniów politycznych na Białorusi.
- To już ósma edycja koncertu. Jego celem jest wspieranie społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi i upominanie się o prawa więźniów politycznych. Gośćmi koncertu są m.in. żony więźniów politycznych Natalia Pinczuk, Nasta Daszkiewicz i Marina Adamowicz - powiedział Filip Pelc z organizującej koncert Inicjatywy Wolna Białoruś.
Na koncert zaproszono byłą działaczkę opozycyjną Henrykę Krzywonos-Strycharską, która specjalnie przyjechała z Gdańska. - Pamiętam dobrze czasy, kiedy nam pomagali inni i kiedy cieszyliśmy się na każde wspomnienie o Polsce i o panującym tu ucisku przez władze. Dzisiaj całym sercem popieram Białorusinów, zwłaszcza że jeździmy tam z mężem i pomagamy prywatnym osobom, więc jest to nam bardzo bliskie - powiedziała Krzywonos-Strycharska.
W organizację koncertu zaangażował się także europoseł Paweł Zalewski (PO). - Jak wielu Polaków jestem solidarny z walką Białorusinów o prawa obywatelskie, o wolność słowa, wolność zgromadzeń. Białorusini, którzy nie ulegli reżimowi, są dzisiaj dla nas inspiracją i potrzebują naszej solidarności i przyszliśmy tutaj, żeby ją okazać. Musimy im pokazać, że jesteśmy razem - mówił Zalewski.
Na imprezę licznie przybyli zwłaszcza ludzie młodzi, a także rodziny z dziećmi. Powiewały biało-czerwono-białe flagi, które część uczestników miała także namalowane na policzkach. Amnesty International zbierała również podpisy pod petycją o uwolnienie więźniów politycznych na Białorusi oraz zaprzestanie represji wobec działaczy opozycji, dziennikarzy i obrońców praw człowieka.
Koncert ma zostać wyemitowany przez TV Biełsat, był także transmitowany przez Radio Racja.