Polityk wszedł na teren byłego obozu przez główną bramę z napisem „Arbeit macht frei". Zwiedził muzealną ekspozycję w bloku 4, która przybliża tematykę zagłady: przyczyny osadzenia w obozie więźniów różnych narodowości oraz deportację i masową zagładę europejskich Żydów. To tam znajduje się między innymi urna z garstką popiołów, upamiętniającą pomordowanych. Są także puszki po gazie Cyklon B, który Niemcy używali do mordowania ludzi.
Schulz zobaczył także blok 5, w którym zgromadzone są dowody niemieckich zbrodni, między innymi włosy więźniów, dziecięce ubranka, walizki z nazwiskami i żydowskie szaty modlitewne.
Szef PE widział krematorium w byłym Auschwitz I. Funkcjonowało ono od sierpnia 1940 roku do lipca 1943 roku, czyli do czasu uruchomienia krematoriów w Auschwitz II-Birkenau. Odwiedził też muzealne archiwum.
Po zwiedzeniu byłego obozu Auschwitz I gość udał się do byłego Auschwitz II-Birkenau, miejsca masowej zagłady Żydów.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
W 1947 roku na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II–Birkenau powstało muzeum. W ubiegłym roku zwiedziło je ponad 1,4 mln osób. (PAP)
Komentarze
o tak! taka wycieczka znanej osoby z Brukseli, nagłośniłaby kwestię mordu ponarskiego, o którym ludzie wciąż mało wiedzą.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.