Duda: Nie można łączyć pomocy z narzucaniem systemu wartości czy ideologii

2015-09-28, 10:41
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
 Nie powinniśmy łączyć pomocy rozwojowej z działaniami, które inni postrzegają jako narzucanie im systemu wartości czy ideologii. Dotyczy to zwłaszcza kwestii modelu rodziny, programów edukacji, wychowania dzieci i ochrony życia. Skupmy się na normach, które w równym stopniu wszystkim przyniosą gwarancję wolności i poprawę bytu. - powiedział Andrzej Duda Nie powinniśmy łączyć pomocy rozwojowej z działaniami, które inni postrzegają jako narzucanie im systemu wartości czy ideologii. Dotyczy to zwłaszcza kwestii modelu rodziny, programów edukacji, wychowania dzieci i ochrony życia. Skupmy się na normach, które w równym stopniu wszystkim przyniosą gwarancję wolności i poprawę bytu. - powiedział Andrzej Duda © AFP / Scanpix (fot. Janek Skarżyński)

Nie powinniśmy łączyć pomocy rozwojowej z działaniami, które inni postrzegają jako narzucanie systemu wartości czy ideologii - przekonywał prezydent Andrzej Duda na forum ONZ. Wyjaśnił, że dotyczy to zwłaszcza kwestii modelu rodziny, wychowania dzieci i ochrony życia.

Prezydent Duda spotkał się w niedzielę czasu amerykańskiego z sekretarzem generalnym Narodów Zjednoczonych Ban Ki Munem w siedzibie ONZ; rozmawiał też z prezydentem Węgier Janosem Aderem.

Prezydent Duda podkreślił podczas późniejszego wystąpienia w ramach szczytu ONZ dot. agendy rozwojowej po 2015 r., że w Polsce wiele lat temu wszystkie wskaźniki ekonomiczne odbiegały od krajów rozwiniętego świata. Jak dodał, rozwój Polski był możliwy m.in. dzięki wielomilionowemu ruchowi "Solidarności", ale też dzięki wsparciu bogatszych państw.

- Wiem ile kosztowało nas przebycie tej drogi, ale wiele przed nami. Jako Prezydent RP jestem przekonany, że energia moich rodaków, pracowitość i zmysł innowacyjności sprawią, że osiągniemy wspólnie w naszej ojczyźnie poziom rozwoju, do którego aspirujemy wciąż od lat - powiedział prezydent.

- Gdy przyglądam się dziejom współczesnej Polski przypominam sobie zwięzłe hasło pewnego znanego amerykańskiego polityka. Hasło pełne wigoru i nadziei: „Yes we can". Tak. Nam się udaje i teraz jest pytanie czy może udać się innym. Nie mam wątpliwości, że tak, że kiedyś będą mogli wypowiedzieć to samo zdanie: nam też się udało - dodał.

Prezydent Duda ocenił, że zrealizowanie celów trwałego i zrównoważonego rozwoju, jakie wyznaczył ONZ będzie się wiązało z gigantycznymi nakładami finansowymi. - Tym bardziej powinniśmy dbać o to, aby środki przeznaczone na te cele były wydawane rozsądnie, by przynosiły konkretne rezultaty - zaznaczył.

- Nie powinniśmy łączyć pomocy rozwojowej z działaniami, które inni postrzegają jako narzucanie im systemu wartości czy ideologii. Dotyczy to zwłaszcza kwestii modelu rodziny, programów edukacji, wychowania dzieci i ochrony życia. Skupmy się na normach, które w równym stopniu wszystkim przyniosą gwarancję wolności i poprawę bytu. - powiedział Andrzej Duda.

- Dobre rządzenie to także powinien być cel zrównoważonego rozwoju - dodał.

Minister Krzysztof Szczerski relacjonował dziennikarzom szczegóły spotkania z sekretarzem ONZ i prezydentem Węgier.

- Spotkanie z sekretarzem generalnym trwało dłużej niż przewidziano, niż trwają standardowe rozmowy z szefami delegacji. Dotyczyło międzynarodowej roli Polski - powiedział.

- Rozmowa z prezydentem Węgier dotyczyła kwestii uchodźców. To początek dyskusji. 8-9 października odbędzie się szczyt Wyszehradzki na Węgrzech. Prezydenci omawiali tez plan tego spotkania - poinformował minister Szczerski.

W poniedziałek rano lokalnego czasu prezydent zabierze głos w Debacie Generalnej 70. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Duda wystąpi jako trzeci mówca, bezpośrednio po Baracku Obamie, przed prezydentem Chin i prezydentem Rosji, w czasie wystąpień inaugurujących sesję ONZ.

- Wystąpienie będzie miało jedno, fundamentalne przesłanie: pokój i prawo. Pokój przez prawo i dzięki prawu. To motyw przewodni naszej kampanii na rzecz członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ - mówił zapowiadając wizytę w USA Szczerski.

- Padnie też deklaracja dotycząca polskiego stanowiska wobec promowanego m.in. przez Francję na forum Narodów Zjednoczonych, żeby kraje, które łamią podstawowe prawa człowieka i zachowania w relacjach międzynarodowych miały ograniczone prawa w wykonywaniu swoich uprawnień w ramach systemu Narodów Zjednoczonych - dodał.

W poniedziałek zaplanowane są rozmowy dwustronne prezydenta Dudy z prezydent Chile, królem Jordanii, prezydentami Ukrainy, Kazachstanu, Gruzji, Senegalu i premierem Nowej Zelandii.

Prezydent będzie też uczestniczył w konferencjach wielostronnych, którym będzie przewodzić prezydent USA Barack Obama. Jeden okrągły stół ma dotyczyć misji pokojowych, drugi walki z terroryzmem i Państwem Islamskim. W tych spotkaniach prezydentowi będzie towarzyszył szef BBN Paweł Soloch.
Minister Szczerski był pytany przez dziennikarzy o możliwość spotkania prezydenta Dudy z prezydentem Obamą "w cztery oczy". - Co do rozmów bezpośrednich proszę o cierpliwość. Sprawa jest przygotowywana - powiedział.

Do Nowego Jorku przybył też szef MSZ Grzegorz Schetyna.

na podst. PAP, www.prezydent.pl

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Środa, 29 maja 2024 

    Św. Urszuli Ledóchowskiej, dziewicy, wspomnienie

    Mk 10, 32-45

    Słowa Ewangelii według świętego Marka

    Uczniowie byli w drodze, zdążając do Jerozolimy. Jezus ciągle ich wyprzedzał, tak że się dziwili. A ci, którzy szli za Nim, byli przestraszeni. Jezus ponownie przywołał Dwunastu i zaczął im mówić o tym, co miało Go spotkać: „Oto teraz zdążamy do Jerozolimy. Tam Syn Człowieczy zostanie wydany wyższym kapłanom i nauczycielom Pisma. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą poganom. Będą z Niego drwić, pluć na Niego, wychłoszczą Go i zabiją, ale po trzech dniach zmartwychwstanie”. Wtedy podeszli do Niego synowie Zebedeusza, Jakub i Jan, i powiedzieli: „Nauczycielu, chcemy, żebyś uczynił dla nas to, o co Cię poprosimy”. On ich zapytał: „Co takiego chcecie, abym wam uczynił?”. Rzekli Mu: „Spraw, abyśmy zasiedli w Twojej chwale: jeden po Twojej prawej stronie, a drugi po lewej”. Jezus im powiedział: „Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być chrzczony?”. Odpowiedzieli Mu: „Możemy”. Lecz Jezus im powiedział: „Kielich, który Ja mam pić, będziecie pić; i chrzest, którym Ja jestem chrzczony, wy też przyjmiecie. Jednak nie do Mnie należy rozdawać miejsca po mojej prawej lub po lewej stronie, lecz dostaną je ci, dla których je przygotowano”. Gdy to usłyszało dziesięciu, zaczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i powiedział: „Wiecie, że ci, którzy są uznawani za władców narodów, ciemiężą je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak powinno być wśród was. Ale kto by chciał stać się wielki między wami, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być między wami pierwszy, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i oddać swoje życie jako okup za wielu”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24