W związku z katastrofą hiszpański premier Mariano Rajoy odwołał zaplanowane na sobotę spotkania polityczne na Teneryfie w ramach kampanii przed wyborami lokalnymi 24 maja.
Premier mówił wcześniej, że wszyscy na pokładzie maszyny byli Hiszpanami i najprawdopodobniej pracownikami Airbusa.
Po katastrofie A400M dla ruchu zamknięto lotnisko San Pablo - przekazał hiszpański operator lotnisk AENA. Strażacy z lotniska zostali skierowani na miejsce katastrofy.
Wszystkie loty do Sewilli zostały przekierowane do Malagi i portu lotniczego Jerez.
Według źródeł lotniczych maszyna, która uległa wypadkowi, była nowa i przechodziła loty testowe. Samolot rozbił się w niezamieszkanej okolicy na północ od sewilskiego lotniska.
W Sewilli znajduje się linia montażowa modelu A400M. W związku z katastrofą Airbus powołał komórkę kryzysową - poinformował rzecznik konsorcjum.(PAP)