Rosja: tysiące ludzi żegnają Borysa Niemcowa

2015-03-03, 13:02
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Rosja: tysiące ludzi żegnają Borysa Niemcowa © Ria Novosti/Scanpix

Tysiące ludzi przyszły we wtorek do Muzeum i Centrum Społecznego im. Andrieja Sacharowa w Moskwie, aby pożegnać Borysa Niemcowa, jednego z liderów opozycji demokratycznej w Rosji, zastrzelonego w piątek późnym wieczorem przed Kremlem.

W tym symbolicznym dla rosyjskiej opozycji miejscu na widok publiczny wystawiona została otwarta trumna z ciałem polityka. Ostatni hołd oddają mu politycy, dyplomaci, obrońcy praw człowieka, twórcy kultury, naukowcy i zwykli mieszkańcy Moskwy.

W imieniu rządu Rosji zamordowanego przywódcę opozycji pożegnali wicepremierzy Arkadij Dworkowicz i Siergiej Prichodźko. Do Centrum Sacharowa przybyła też Natalia Timakowa, sekretarz prasowa premiera Dmitrija Miedwiediewa i przewodniczący Rady ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka przy prezydencie Rosji Michaił Fiedotow.

"Zabiła go atmosfera nienawiści. Musimy to powstrzymać. Wspólnie - władze i społeczeństwo" - oświadczył Fiedotow.

Głowę nad trumną Niemcowa pochylili również wdowa po pierwszym pokomunistycznym prezydencie Borysie Jelcynie, Naina, były premier Rosji Siergiej Kirijenko, a także byli wicepremierzy - Anatolij Czubajs, Oleg Sysujew, Aleksiej Kudrin i Grigorij Jawliński. Ten ostatni oznajmił, że "nie ma przyszłości kraj, w którym zabijani są tacy ludzie".

Przy trumnie - obok najbliżej rodziny Niemcowa, w tym jego matki, 87-letniej Diny Ejdman - czuwają najbliżsi sojusznicy polityczni Niemcowa, w tym były premier Rosji Michaił Kasjanow i lider ruchu Solidarność Ilja Jaszyn.

Kolejka chcących oddać hołd zamordowanemu politykowi ciągnęła się na ponad kilometr.

Niemcow zostanie pochowany na Cmentarzu Trojekurowskim. To jedna z najbardziej prestiżowych nekropolii w Moskwie. Znajduje się w zachodniej części stolicy Rosji, nieopodal autostrady Moskwa-Mińsk-Warszawa.

Są tam pochowani m.in. Anna Politkowska, dziennikarka niezależnej "Nowej Gaziety" i krytyk Władimira Putina, zastrzelona w październiku 2006 roku na klatce schodowej swojego domu w centrum stolicy Rosji, a także reporter dziennika "Moskowskij Komsomolec" Dmitrij Chołodow, zamordowany w październiku 1994 roku również w centrum Moskwy. Dziennikarz, który zajmował się korupcją w armii i był skonfliktowany z ówczesnym ministrem obrony Pawłem Graczowem, zginął w redakcji, gdy eksplodowała przekazana mu przez jednego z rozmówców teczka. Miała zawierać materiały kompromitujące wysokich oficerów sił zbrojnych Rosji.

Centrum Sacharowa wielokrotnie narażało się władzom Rosji, m.in. za dokumentowanie łamania praw człowieka i naświetlanie niewygodnych dla Kremla faktów. W 2010 roku sąd w Moskwie ukarał organizatorów wystawy w tej placówce za to, że pokazali eksponaty zakazane w innych galeriach w Rosji.

W grudniu 2014 roku Ministerstwo Sprawiedliwości Rosji przymusowo umieściło Centrum Sacharowa na liście zagranicznych agentów. Sama placówka kategorycznie odmówiła zarejestrowania się w takim charakterze. Obowiązek wystąpienia o taki wpis nakłada na organizacje pozarządowe w Rosji uchwalona w 2012 roku przez parlament z inicjatywy Kremla ustawa o organizacjach otrzymujących środki finansowe z zagranicy, a uczestniczących w życiu politycznym FR.

Andriej Sacharow, fizyk nazywany ojcem radzieckiej bomby wodorowej, pod koniec lat 50. zaczął protestować przeciwko próbom nuklearnym, wchodząc w konflikt z władzami ZSRR. Zaangażował się też w obronę praw człowieka, występując m.in. w obronie więźniów politycznych. W 1975 roku przyznano mu Pokojową Nagrodę Nobla.

W 1979 roku, gdy skrytykował wejście wojsk radzieckich do Afganistanu, został przymusowo zesłany do miasta Gorki (dziś - Niżni Nowogród). Na powrót do Moskwy zezwolono mu dopiero w 1986 roku, w okresie pieriestrojki Michaiła Gorbaczowa. W 1989 roku Sacharow został wybrany na deputowanego ludowego ZSRR. Zmarł 14 grudnia tego samego roku. (PAP)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 23 listopada 2024 

    św. Klemensa I, papieża i męczennika, św. Kolumbana, opata, wspomnienie

    Łk 20, 27-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Do Jezusa przyszli niektórzy z saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zapytali Go: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam napisał: «Jeśli ktoś żonaty umrze bezdzietnie, to jego brat niech poślubi wdowę i da potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł bezdzietnie. Potem drugi i trzeci ożenił się z wdową. I podobnie następni, aż do siódmego. Lecz nie pozostawili po sobie potomstwa i pomarli. Po nich umarła i ta kobieta. Gdy nastąpi zmartwychwstanie, którego z nich będzie żoną? Siedmiu bowiem miało ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych osiągnięcia wieczności i powstania z martwych, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą. Gdyż już nie mogą umrzeć, są bowiem równi aniołom i jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi. O tym zaś, że umarli zmartwychwstają, zaznaczył także Mojżesz w opowiadaniu o krzewie. Nazywa tam Pana Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Przecież Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych. Wszyscy bowiem dla Niego żyją”. W odpowiedzi na to niektórzy z nauczycieli Pisma przyznali: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”. I już nie mieli odwagi o nic Go pytać.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24