Francja: marsze milczenia pamięci ofiar zabójstw w Tuluzie i Montauban

2012-03-26, 06:35
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Tysiące ludzi w Paryżu i na prowincji oddały w niedzielę hołd ofiarom Mohameda Meraha, Francuza pochodzenia algierskiego, który zastrzelił trzech żołnierzy w Tuluzie i pobliskim Montauban oraz nauczyciela i troje dzieci przed szkołą żydowską w Tuluzie.

Największa manifestacja odbyła się w Paryżu, gdzie w marszu milczenia przeciwko rasizmowi, antysemityzmowi i terroryzmowi wzięło udział 5 tys. ludzi. Zorganizowały go międzynarodowa liga przeciwko rasizmowi, antysemityzmowi i terroryzmowi LICRA, stowarzyszenie antyrasistowskie SOS Racisme, Związek Studentów Żydowskich we Francji (UEJF) i francuskie stowarzyszenie ofiar terroryzmu AFVT.

W marszu udział wzięli m.in. aktorka brytyjska Jane Birkin, piosenkarz Yannick Noah i Harlem Desir - polityk pochodzenia martynikańskiego, eurodeputowany, działacz społeczny, wiceprzewodniczący grupy Partii Europejskich Socjalistów.

W Tuluzie społeczność żydowska zaplanowała spotkanie w dzielnicy Roseraie i modlitwę przed szkołą żydowską, gdzie Merah zastrzelił nauczyciela i dzieci.

W Strasburgu przed synagogą zebrało się z rana 300 osób; uczciły one pamięć pomordowanych zapaleniem świeczek, modlitwą i minutą milczenia.

W Lyonie około 200 osób przed siedzibą merostwa rozwinęło dwa transparenty. Jeden wzywał do odrzucenia rasizmu, antysemityzmu, integryzmu i nienawiści do obcych, a na drugim umieszczono listę ofiar.

Przewodniczący LICRA, lyoński adwokat Alain Jakubowicz, skrytykował religijnych fanatyków, "którzy nie robią nic prócz okazywania pogardy swemu Bogu".

23-letni Merah zastrzelił trzech żołnierzy pochodzenia maghrebskiego w Tuluzie i pobliskim Montauban 11 i 15 marca, a 30-letniego nauczyciela i troje dzieci przed szkołą żydowską w Tuluzie 19 marca.

PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 19 września 2024 

    Św. Januarego, biskupa i męczennika, wspomnienie

    Łk 7, 36-50

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Jeden z faryzeuszów zaprosił Jezusa do siebie na posiłek. Wszedł więc do jego domu i zajął miejsce przy stole. Pewna kobieta, znana w mieście jako grzesznica, dowiedziała się, że Jezus przebywa w domu faryzeusza. Przyniosła olejek w alabastrowym flakoniku, stanęła za Nim i płacząc u Jego stóp, zaczęła je obmywać łzami i wycierać włosami. Całowała Jego stopy i namaszczała olejkiem. A faryzeusz, który Go zaprosił, widząc to, pomyślał sobie: „Gdyby On był prorokiem, wiedziałby kto Go dotyka i jaka jest ta kobieta – że jest grzesznicą”. Wtedy Jezus rzekł do niego: „Szymonie, chcę ci coś opowiedzieć”. A on odparł: „Mów, Nauczycielu!”. „Było dwóch dłużników pewnego wierzyciela. Jeden był mu winien pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował obu. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?”. Szymon odpowiedział: „Sądzę, że ten, któremu więcej darował”. A On mu odrzekł: „Słusznie osądziłeś”. Wtedy obrócił się w stronę kobiety, a do Szymona powiedział: „Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twojego domu, a nie podałeś Mi wody do obmycia nóg. A ona obmyła mi stopy łzami i wytarła włosami. Nie pocałowałeś mnie na powitanie, a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować moich stóp. Nie namaściłeś mi głowy oliwą, a ona olejkiem namaściła moje stopy. Dlatego mówię ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. Komu mało się odpuszcza, ten mało miłuje”. Do niej zaś powiedział: „Odpuszczone są twoje grzechy”. Wtedy ci, którzy siedzieli przy stole, zaczęli mówić między sobą: „Kim On jest, że nawet grzechy odpuszcza?”. A do kobiety powiedział: „Twoja wiara cię ocaliła. Idź w pokoju!”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24