Na czele rosyjskiej delegacji stał zawodowy dyplomata Grigorij Karasin i Siergiej Biesieda, wysoki rangą urzędnik wywiadu i bliski powiernik prezydenta Władimira Putina.
W ciągu dnia G. Karasin nazwał negocjacje kreatywnymi, ale ostrożnie mówił o perspektywach porozumienia. „Nie każde negocjacje muszą kończyć się szczegółowymi dokumentami i porozumieniami” – powiedział. Mówi się, że ważne jest ciągłe utrzymywanie kontaktu i zrozumienie stanowiska drugiej strony. „To działa” – dodał.
Delegacja Stanów Zjednoczonych w Arabii Saudyjskiej składała się z kilku zespołów. Według doniesień obecni byli specjalny wysłannik USA na Ukrainę Keith Kellogg i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Mike Waltz.
Ukraińska delegacja negocjacyjna spotkała się z przedstawicielami USA w niedzielę.
na podst. ELTA