„Egipt wyraża chęć współpracy z administracją USA (...) w celu zapewnienia wszechstronnego i sprawiedliwego pokoju w regionie, poprzez sprawiedliwe rozwiązanie kwestii palestyńskiej, które respektuje prawa narodów regionu” – napisano w wydanym we wtorek oświadczeniu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Egiptu.
Jak podano w dokumencie, odbudowa Strefy Gazy musi zostać przeprowadzona „przy jednoczesnym zapewnieniu, że Palestyńczycy pozostaną w swojej ojczyźnie i zgodnie ze swoimi uzasadnionymi prawami”.
Kair wskazał, że rozwiązanie dwupaństwowe jest „jedyną drogą do stabilizacji i współistnienia narodów regionu”.
Tydzień temu prezydent USA Donald Trump zaproponował, aby Stany Zjednoczone przejęły ten ogarnięty wojną obszar przybrzeżny, przesiedliły mieszkające tam 2 miliony Palestyńczyków i prowadziłyby odbudowę, aby stworzyć „Bliskowschodnią Riwierę”.
Prezydent USA we wtorek znów wypowiedział się na temat wartości nieruchomości w Strefie Gazy, podkreślając, że terytorium to „leży nad morzem”.
Trump powiedział, że ma nadzieję na osiągnięcie porozumienia z sąsiadami Izraela – Egiptem i Jordanią, w sprawie przesiedlenia Palestyńczyków. Jednakże oba kraje stanowczo odrzuciły ofertę przyjęcia Palestyńczyków ze Strefy Gazy.
Plan ten spotkał się z ostrą krytyką ze strony sojuszników i przeciwników Waszyngtonu, ale premier Izraela Benjamin Netanjahu pochwalił ten pomysł.
Na podst. ELTA