Nazwiska uwalnianych osób nie są podawane. Służba prasowa Łukaszenki przekazuje zazwyczaj kilka statystyk, dotyczących płci, stanu zdrowia czy wielodzietności. Obrońcy praw człowieka weryfikują dane na temat ułaskawionych więźniów, ale najczęściej – z troski o nich – nie ujawniają ich tożsamości.
Jednocześnie na Białorusi nie ustają represje polityczne i regularnie dochodzi do nowych zatrzymań oraz procesów za udział w protestach powyborczych w 2020 r., działalność opozycyjną czy po prostu komentarze w internecie.
Według centrum praw człowieka Wiasna obecnie na Białorusi 1283 osoby są uznane za więźniów politycznych. 20 listopada, gdy powiadamiano o poprzedniej grupie ułaskawionych, Wiasna mówiła o 1262 więźniach reżimu. Oznacza to, że liczba więźniów sumienia rośnie, pomimo ogłaszanych publicznie ułaskawień. Jednocześnie należy zaznaczyć, że liczby obrońców praw człowieka nie ujmują wszystkich osób więzionych z powodów politycznych.
na podst. "Nasz Dziennik", EKO, PAP