Choinka, która w tym roku stanie na placu św. Piotra, to dar z miejscowości Ledro. 29-metrowa jodła została wybrana nie tylko ze względów estetycznych, ale też ekologicznych, ponieważ jej wycięcie związane było z zapewnieniem naturalnej wymiany drzewostanu – pochodzi ona bowiem z terenów przeznaczonych pod wycinkę, w celu zapewnienia prawidłowej uprawy lasu.
W tym roku o watykańskiej choince zrobiło się głośno. Obrońcy przyrody i mieszkańcy Trydentu – regionu, gdzie miała być wycięta jodła, apelowali o ocalenie 200-letniego drzewa. Władze lokalne odpowiedziały, że gdyby jodła nie została przekazana Watykanowi, to i tak zostałaby wycięta zgodnie z wymogami programu zatwierdzania certyfikacji lasów.
Szopka natomiast została przygotowana przez czterdziestoosobową grupę wolontariuszy i artystów z Grado. Nawiązuje ona do krajobrazu tego kurortu, położonego na lagunie. Szopka swoim stylem będzie nawiązywała do „casone” – budynku z trzciny, który niegdyś był charakterystyczną budowlą tej części Gorycji.
Również 7 grudnia w godzinach przedpołudniowych w Auli Pawła VI zostanie otwarta wystawa „Betlejemskie Boże Narodzenie 2024”, na które złożą się szopki wykonane przez lokalnych artystów z Ziemi Świętej.
Zarówno szopka, jak i choinka pozostaną na placu św. Piotra do Niedzieli Chrztu Pańskiego, 12 stycznia 2025 r.
Na podst. AB, KAI, inf. wł.