Francja wyklucza wycofanie kontyngentu z Afganistanu w 2012 roku

2012-01-25, 07:59
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Francja "nie ma zamiaru ulec panice" i wycofać swych oddziałów z Afganistanu w 2012 roku - powiedział we wtorek szef francuskiej dyplomacji Alain Juppe, reagując na wezwania opozycji do sprowadzenia do kraju wszystkich francuskich żołnierzy.

"Gdy słyszę debaty o natychmiastowym wycofaniu (wojsk) do końca 2012 roku, nie jestem przekonany, czy zostało (...) to poważnie przemyślane i zbadane" - oświadczył minister podczas wystąpienia przed Zgromadzeniem Narodowym, prosząc, by "nie mylono uporządkowanego wycofywania (oddziałów) z ich pospiesznym wyjściem".

Juppe odpowiedział w ten sposób na wystąpienie socjalistycznego deputowanego i byłego premiera Laurenta Fabiusa, który domagał się, by kontyngent francuski wrócił z Afganistanu do końca bieżącego roku.

Szef dyplomacji przypomniał, że 3,6 tys. francuskich żołnierzy stacjonujących obecnie w Afganistanie ma do wypełnienia potrójną misję: przekazać władzę tamtejszej armii, pomóc w wysiłkach na rzecz rozwoju kraju i wspierać narodowe pojednanie Afgańczyków.

Ponadto zanim Francuzi opuszczą ten kraj "należy najpierw spełnić pewne warunki militarne", które trzeba respektować również ze względu na "bezpieczeństwo naszych żołnierzy" - dodał Juppe.

Powiedział też z naciskiem, że jest to linia działania, którą Francja obrała, i w grę wchodzi teraz francuski "honor i odpowiedzialność".

Debata na temat ewentualnego wycofania francuskiego kontyngentu z Afganistanu odżyła, gdy w piątek napastnik w afgańskim mundurze wojskowym zastrzelił czterech francuskich żołnierzy, a kilkunastu ranił w dystrykcie Tagab w prowincji Kapisa, na północ od Kabulu. W sobotę talibowie oświadczyli, że to oni zwerbowali żołnierza, który zaatakował Francuzów. Siły ISAF uznały jednak, że "jest zbyt wcześnie, by obecnie stwierdzić udział talibów w tym incydencie".

W weekend do Afganistanu udał się minister obrony Francji Gerard Longuet, by rozmawiać z afgańskim rządem o gwarancjach bezpieczeństwa dla ok. 3,9 tys. francuskich żołnierzy w tym kraju.

Łącznie w tym kraju zginęło 82 francuskich żołnierzy.

W reakcji na śmierć żołnierzy prezydent Francji Nicolas Sarkozy nie wykluczył możliwości wycofania z Afganistanu francuskich wojsk, jeśli panujące tam warunki bezpieczeństwa wyraźnie się nie poprawią. Wcześniej terminem wycofania francuskich oddziałów z Afganistanu był 2014 rok.

Sarkozy ogłosił też zawieszenie wszystkich operacji wojskowych w Afganistanie oraz programów szkoleniowych dla armii afgańskiej.

PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 19 września 2024 

    Św. Januarego, biskupa i męczennika, wspomnienie

    Łk 7, 36-50

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Jeden z faryzeuszów zaprosił Jezusa do siebie na posiłek. Wszedł więc do jego domu i zajął miejsce przy stole. Pewna kobieta, znana w mieście jako grzesznica, dowiedziała się, że Jezus przebywa w domu faryzeusza. Przyniosła olejek w alabastrowym flakoniku, stanęła za Nim i płacząc u Jego stóp, zaczęła je obmywać łzami i wycierać włosami. Całowała Jego stopy i namaszczała olejkiem. A faryzeusz, który Go zaprosił, widząc to, pomyślał sobie: „Gdyby On był prorokiem, wiedziałby kto Go dotyka i jaka jest ta kobieta – że jest grzesznicą”. Wtedy Jezus rzekł do niego: „Szymonie, chcę ci coś opowiedzieć”. A on odparł: „Mów, Nauczycielu!”. „Było dwóch dłużników pewnego wierzyciela. Jeden był mu winien pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował obu. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?”. Szymon odpowiedział: „Sądzę, że ten, któremu więcej darował”. A On mu odrzekł: „Słusznie osądziłeś”. Wtedy obrócił się w stronę kobiety, a do Szymona powiedział: „Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twojego domu, a nie podałeś Mi wody do obmycia nóg. A ona obmyła mi stopy łzami i wytarła włosami. Nie pocałowałeś mnie na powitanie, a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować moich stóp. Nie namaściłeś mi głowy oliwą, a ona olejkiem namaściła moje stopy. Dlatego mówię ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. Komu mało się odpuszcza, ten mało miłuje”. Do niej zaś powiedział: „Odpuszczone są twoje grzechy”. Wtedy ci, którzy siedzieli przy stole, zaczęli mówić między sobą: „Kim On jest, że nawet grzechy odpuszcza?”. A do kobiety powiedział: „Twoja wiara cię ocaliła. Idź w pokoju!”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24