Pod gruzami pozostają trzy osoby. Według funkcjonariuszy, akcję ratoniczą utrudnia fakt, że po częściowym osunięciu się obu pięter, w każdej chwili może dojść do dalszego zawalenia ścian. Wywiercono otwory, w które włożono mikrofony kierunkowe umożliwiające komunikowanie się z osobami, znajdującymi się pod gruzami.
Wcześniej informowano, że spod gruzów uratowano cztery osoby: dwuletnie dziecko, dwie kobiety i mężczyznę.
Według policji, we wtorek ok. godz. 23.00 doszło do zawalenia się podłogi na jednym piętrze. W hotelu przebywało wówczas 14 osób, pięciu z nich udało się samodzielnie wydostać. Ewakuowano też 31 osób z okolicznych domów.
Na podst. ELTA