W środę i czwartek trzech alpinistów zginęło po stronie francuskiej, a jeden po włoskiej.
Agencja, powołując się na służby ratunkowe, poinformowała, że polski alpinista zginął podczas wspinaczki normalnym francuskim szlakiem, a do śmiertelnego wypadku doszło w rejonie grani Goûter.
Wspinacz poślizgnął się, był sam – wyjaśnili ratownicy górscy z żandarmerii z rejonu Chamonix.
Jak zaznaczono, w tej strefie na wysokości ponad 3 tys. m n.p.m. dochodzi do wypadków z powodu trudnych odcinków oraz lawin.
na podst. „Nasz Dziennik”, JG, PAP