„Nie ma poszkodowanych w wyniku pożaru w terminalu firmy Nowatek w porcie Ust-Ługa. Personel został ewakuowany” – oznajmił Drozdenko.
Gubernator nie podał, co było przyczyną pożaru w terminalu, który leży nad Zatoką Fińską, około 170 km na zachód od Petersburga i 35 km od granicy z Estonią.
Według rosyjskiego kanału Shot na Telegramie, mieszkańcy słyszeli odgłos drona, a następnie kilku wybuchów. Petersburski portal Fontanka napisał, że zauważono co najmniej dwa drony lecące w kierunku Petersburga.
W pobliżu miejsca, gdzie wybuchł pożar, znajdowały się trzy duże międzynarodowe tankowce, ale nie ma doniesień o ich uszkodzeniu – poinformowała Fontanka.
Gubernator przekazał, że w rejonie (powiecie) kingiseppskim, gdzie leży Ust-Ługa, wprowadzono stan podwyższonej gotowości.
Minister ds. strategicznych gałęzi przemysłu Ukrainy Ołeksandr Kamyszin oświadczył w tym tygodniu, że dron ukraińskiej produkcji przeleciał w nocy ze środy na czwartek 1250 km i uderzył w bazę paliw w Petersburgu na północnym zachodzie Rosji.
W ostatnich miesiącach znacząco wzrosła liczba ataków z użyciem dronów na cele militarne, przemysłowe i technologiczne w Rosji. Moskwa oskarża o te operacje Kijów. Niezależni eksperci podkreślają, że ataki bezzałogowców są wymierzone w obiekty coraz bardziej oddalone od Ukrainy.
***
Według najnowszych informacji praca terminalu największego rosyjskiego producenta gazu skroplonego, Nowateku, położonego w Ust-Łudze nad Morzem Bałtyckim, została zawieszona. Ukraiński portal RBK-Ukraina powiadomił, że pożar jest wynikiem operacji Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
„Proces technologiczny w [terminalu] Nowatek-Ust-Ługa został wstrzymany, utworzono sztab operacyjny w celu wyeliminowania skutków [tego zdarzenia]. Straty zostaną oszacowane później” – oznajmił Nowatek, dodając, że pożar wybuchł na skutek „czynnika zewnętrznego”.
Portal RBK-Ukraina poinformował, powołując się na swoje źródła, że pożar w terminalu jest skutkiem ataku dronów SBU. „Uderzenie było dokładne. Wybuchł duży pożar, który trwa do tej pory. Rosjanie byli zmuszeni przeprowadzić ewakuację pracowników” – czytamy na łamach serwisu.
na podst. "Nasz Dziennik", APW, PAP