Ks. Henryk Okołotowicz został zatrzymany 16 listopada ub. roku, w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej, Matki Miłosierdzia. Od tego czasu wciąż oficjalnie nie poinformowano, jakie zarzuty zostały postawione księdzowi.
Dopiero niedawno wyjaśniło się, jak podaje Katolik.life, miejsce przetrzymywania duchownego. Jest on trzymany w areszcie śledczym KGB w Mińsku.
Niewiele wiadomo też o stanie zdrowia kapłana. Według Katolik.life, księdzu Okołotowiczowi udało się przekazać do aresztu zestaw niezbędnych mu leków.
Jak czytamy na portalu Znadniemna.pl, ksiądz Henryk Okołotowicz urodził się w Nowej Myszy pod Baranowiczami w 1960 roku. Jako młody człowiek podjął naukę w podziemnym seminarium w Niedźwiedzicy koło Lachowicz. Zdobył wykształcenie jako kolejarz, ale wciąż bezskutecznie starał się o uzyskanie od władz prawa do podjęcia oficjalnej nauki w seminarium duchownym. W 1984 roku w tajemnicy został wyświęcony przez metropolitę kowieńskiego, arcybiskupa Vincentasa Sladkevičiusa.
Ksiądz Henryk sprawował posługę kapłańską w Brasławiu, Rakowie, Nieświeżu, Bobrujsku. Był pierwszym białoruskim kapłanem, który odwiedził Katyń i odprawił tam mszę za poległych polskich oficerów. Miało to miejsce w 1984 roku, tuż po otrzymaniu przez ks. Henryka święceń kapłańskich. Duchowny został zatrzymany wówczas przez sowieckich funkcjonariuszy i ukarany grzywną.
W czasach sowieckich Henryk Okołotowicz był karany przez władze łącznie około 30 razy.