Powołana przez III Rzeszę komisja, złożona ze specjalistów medycyny sądowej z krajów okupowanych przez Niemcy i z neutralnej Szwajcarii przebywała w Katyniu od 28 do 30 kwietnia 1943 r. W sierpniu ogłoszony został raport Amtliches Material zum Massenmord von Katyn, jednoznacznie przypisujący mord na polskich oficerach Stalinowi.
W tym samym czasie na terenie masowych grobów pracowała polska komisja, której pracę nadzorował Kazimierz Skarżyński, sekretarz generalny Komisji Technicznej Polskiego Czerwonego Krzyża. Przebywał tam również przedstawiciel metropolity krakowskiego ks. Stanisław Jasiński, obecna była grupa dziennikarzy, w której znaleźli się m.in. polscy pisarze: Ferdynand Goetel, autor raportu z miejsca zbrodni, i Józef Mackiewicz, autor zbioru dokumentów dotyczących mordu katyńskiego. PCK przygotował w czerwcu 1943 r. Sprawozdanie poufne przekazane do polskiego rządu w Londynie. Obie komisje: polska i niemiecka ustaliły, że bezpośrednią przyczyną śmierci polskich oficerów był strzał w tył głowy z broni krótkiej, kaliber 7,65.
Masowe groby ofiar sowieckich zbrodni na polskich oficerach w Katyniu odkryte były już w październiku 1941 roku przez dwóch polskich robotników przymusowych z niemieckiej Organizacji Todt na podstawie informacji od miejscowych chłopów rosyjskich – Iwana Kriwoziercewa i Parfiena Kisielewa.
Kiedy jesienią 1943 roku Niemcy zostali wyparci przez Armię Czerwoną z okolic Katynia, NKWD spreparowało „dowody”, podrzucając m.in. niemieckie gazety z 1941 roku. Efektem działającej na terenie lasu katyńskiego komisji sowieckiej Nikołaja Burdenki było ogłoszenie w styczniu 1944 roku raportu sowieckiego Truth about Katyn, przypisującego winę za mord na Polakach Niemcom.
W 1951 r. Izba Reprezentantów Kongresu USA powołała komisję pod kierownictwem Raya Johna Maddena, której śledztwo spotkało się z ostrym sprzeciwem władz ZSRS i PRL. Ogłoszony w lipcu 1952 r. raport wskazywał jednoznacznie na winę sowietów.
Moskwa przyznała się do zbrodni na polskich oficerach w Katyniu dopiero 13 kwietnia 1990 r., jednak już 21 grudnia 2004 r. utajniono 116 ze 184 tomów śledztwa, łącznie z decyzją o jego umorzeniu (z 21 września 2004 r.).
5 marca 2005 r. Rosja zamknęła śledztwo, a sześć dni później wydała oświadczenie, że zbrodnia katyńska nie nosi znamion ludobójstwa, była natomiast przestępstwem pospolitym, dlatego ulega przedawnieniu.
16 kwietnia 2012 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka ogłosił wyrok, w którym nazwał zbrodnię katyńską „zbrodnią wojenną popełnioną przez władze ZSRS”.
Zbrodnia katyńska dotychczas nie doczekała się osądzenia na forum międzynarodowym.
Na mocy rozkazu z 5 marca 1940 r. zginęło łącznie ok. 22 tys. obywateli polskich: oprócz kadry wojskowej byli to członkowie policji, Korpusu Ochrony Pogranicza, leśnicy, funkcjonariusze wywiadu, sądownictwa, duchowni różnych wyznań, ziemianie, artyści, naukowcy.
na podst. przystanekhistoria.pl