Do zamachu doszło w Dżamrudzie, jednym z głównych miast plemiennego regionu Chajber, przy granicy z Afganistanem.
Według wstępnych ustaleń ładunek wybuchowy został odpalony zdalnie. Przedstawiciel miejscowych służb bezpieczeństwa poinformował, że bomba eksplodowała w pobliżu samochodów używanych przez członków antytalibskiej milicji w Chajberze.
Tworzenie takich formacji w północno-zachodnim Pakistanie było popierane przez wojsko; w ciągu dwóch ostatnich lat bardzo wzrosła liczba ataków na członków takich grup lub ich rodziny.
Do tej pory nikt nie wziął na siebie odpowiedzialności za przeprowadzenie wtorkowego zamachu. Jest to pierwszy akt terroru dokonany na taką skalę w tym roku. 30 grudnia 2011 roku kilkanaście osób poniosło śmierć w ataku bombowym w mieście Kweta, w południowo-zachodnim Pakistanie.
PAP