Davor Bożinović potwierdził podawane już wcześniej inforamcje, że autobus jechał spod Warszawy i wiózł pielgrzymów do Medziugoria. Dodał, że przyczyny wypadku są badane. Przekazał też, że „wśród osób zidentyfikowanych jako ofiary śmiertelne i ranni nie było dzieci”.
Według Maji Grba-Bujević 12 osób zmarło w wyniku wypadku, a wszystkie pozostałe osoby znajdujące się w autobusie zostały ranne.
Autobus wciąż jest podnoszony i zawsze może się okazać, że pod spodem uwięziony jest jeszcze ktoś z pasażerów, ale mamy nadzieję, że tak nie jest – dodała Grba-Bujević.
Ranni zostali przewiezieni do szpitali w Zagrzebiu, Varażdinie i Czakovcu.
Chorwacka telewizja publiczna HRT podała, że najbardziej prawdopodobną przyczyną wypadku polskiego autokaru było zaśnięcie kierowcy.
na podst. "Nasz Dziennik", AB, PAP