Z danych CDC wynika, że w stanie Nowy Jork są 1383 potwierdzone przypadki małpiej ospy. W całych Stanach Zjednoczonych stwierdzono niemal 5000 zakażeń.
Małpia ospa to rzadka, odzwierzęca choroba wirusowa, która zwykle występuje w zachodniej i środkowej Afryce. Wśród symptomów wymienia się gorączkę, bóle głowy i wysypkę skórną, która zaczyna się na twarzy i rozprzestrzenia na resztę ciała. Zakażenie przenosi się głównie przez bliski fizyczny kontakt.
W piątek Hiszpania poinformowała o śmiertelnym przypadku choroby jako pierwszy kraj w Europie. Także w piątek o zgonie osoby zakażonej poinformowała Brazylia. Zgony odnotowywano także w Afryce. WHO podało, że takich potwierdzonych przypadków na tym kontynencie było do tej pory pięć.
Według agencji Reutera pierwsza śmierć chorego na małpią ospę poza Afryką nastąpiła w niecały tydzień po tym, gdy Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła, że szybko rozprzestrzeniająca się epidemia tej choroby jest globalnym stanem zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym i wprowadziła najwyższy poziom alertu epidemicznego.
Według Panamerykańskiej Organizacji Zdrowia (Pan American Health Organization - PAHO) Brazylia, Stany Zjednoczone i Kanada są najbardziej dotknięte małpią ospą w obu Amerykach.
Na podst. Interia.pl, PAP