W głosowaniu oprócz Rosji i Białorusi rezolucji sprzeciwiła się Syria, Korea Północna i Erytrea. Wstrzymały się m.in. Chiny i Indie.
Dokument przedstawił stały przedstawiciel Ukrainy przy ONZ Serhij Kysłycia. Zwracając się do państw członkowskich ONZ, zauważył, że głosując za rezolucją, potwierdzają swe poparcie dla Karty Narodów Zjednoczonych. Wskazując na okrucieństwa popełniane przez Rosję, zaakcentował, że aprobata zasad jest łatwa w dobie pokoju, lecz ma ogromne znaczenie w czasie wojny.
Litwa wraz z Unią Europejską (UE) i partnerami międzyregionalnymi aktywnie przyczyniła się do przygotowania rezolucji i mobilizacji wsparcia. „To zwycięstwo multilateralizmu – większość społeczności międzynarodowej jednogłośnie potępiła agresję Rosji na Ukrainę i zażądała natychmiastowego zaprzestania użycia siły militarnej. Organizacja Narodów Zjednoczonych wykazała się zdolnością do skupienia się na naruszeniach Karty i reagowania na nie. Jednym z kluczowych elementów realizacji tego historycznego dokumentu będzie pilna potrzeba zapewnienia świadczenia i dostępu do pomocy humanitarnej” – podkreślił po przyjęciu rezolucji ambasador Litwy Rytis Paulauskas, Stały Przedstawiciel Litwy przy ONZ.
W środę na nadzwyczajnej sesji specjalnej Zgromadzenia Ogólnego przemawiała m.in. ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield. Wzywała Rosję do zakończenia wojny oraz poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Zwróciła się do Białorusi, by przestała wspierać wojnę i nie pozwalała wykorzystywać swego terytorium do ułatwiania agresji.
Mówiła o nagraniach wideo, na których widać, jak rosyjskie siły przerzucają na Ukrainę wyjątkowo śmiercionośną broń, w tym amunicję kasetową i bomby próżniowe, które są zakazane na mocy konwencji genewskiej. Nazwała postępowanie Rosji zdradą ONZ.
Na podst. ELTA, APW, PAP