Według cytowanego przez portal Hansa-Joachima Ruehlemanna, szefa Północno-Wschodniego Stowarzyszenia Stacji Paliw, rekordowy wzrost cen przełożył się na wyraźnie mniejszą, szczególnie pod koniec miesiąca, liczbę klientów na stacjach.
Od grudnia 2020 roku cena paliwa w Niemczech wzrosła o ponad 40 eurocentów za litr.
Niemieccy kierowcy po paliwo wolą teraz jeździć do Polski, gdzie litr benzyny Super kosztuje prawie 52 eurocenty mniej. Tzw. turystyka paliwowa do Polski, jak podaje portal, bardzo niepokoi niemieckich dostawców paliw.
Zdaniem Stowarzyszenia Handlu Paliwami i Energią w Berlinie trudno jest oszacować, jak będą się kształtować w nadchodzących miesiącach ceny ropy, ponieważ rolę odgrywa tu zbyt wiele czynników finansowych i geopolitycznych. Jednak eksperci uważają, że mało prawdopodobne jest, aby benzyna i olej napędowy znów stały się zauważalnie tańsze.
Na podst. PAP