„Biorąc pod uwagę odmianę Omikron, dwie dawki nie oznaczają pełnego harmonogramu szczepień i niewystarczającej ochrony. Jeśli Omikron, jak na to wskazuje, nadal będzie się rozprzestrzeniał, z naukowego punktu widzenia właściwe jest podanie dawki przypominającej po trzech miesiącach” – powiedział Sahin dla pisma „Spiegel”. Na przykład w Wielkiej Brytanii to się już robi.
Producenci szczepionek „BioNtech” i „Pfizer” poinformowali w środę, że potrzebne są trzy dawki ich preparatu, aby odpowiednio chronić ludzi przed Omikronem. Według pierwszych danych laboratoryjnych, dwie dawki nie zapewniają wystarczającej ochrony przed niedawno wykrytą mutacją. Jednak firmy uważają, że dwie dawki nadal chronią przed ciężkim przebiegiem choroby.
Europejska Agencja Leków (EMA) oświadczyła również, że przyjęcie dawki przypominającej przeciw COVID-19 jest „bezpieczne i skuteczne” już po trzech miesiącach po drugiej. „Obecne dane wskazują na to, że podanie dawki przypominającej jest bezpieczne i skuteczne już trzy miesiące po szczepieniu podstawowym” – powiedział Marco Cavaler, szef strategii szczepień EMA.
Na podst. ELTA