Dekret przewiduje, że w przypadku śmierci głowy państwa z powodu „zamachu, aktu terrorystycznego, agresji zewnętrznych czy innych działań siłowych wszystkie instytucje państwowe i ich przedstawiciele działają zgodnie z decyzjami Rady Bezpieczeństwa, której zebraniom przewodniczy premier” – poinformowała służba prasowa Łukaszenki.
Na terytorium kraju zostanie przy tym niezwłocznie wprowadzony stan wyjątkowy lub wojenny, a jego warunki określi Rada Bezpieczeństwa.
Podano, że decyzje tej struktury będą w takim wypadku obowiązywać wszystkich i podlegać bezwarunkowej realizacji.
Na podst. „Nasz Dziennik” , JG, PAP