„Jesteśmy pragmatykami. Moim priorytetem jest dopilnowanie, aby firmy, z którymi współpracujemy, dostarczały szczepionki na czas” – powiedział Breton w wywiadzie dla BFMTV.
„Zamówiliśmy 120 mln dawek w pierwszym kwartale i 180 mln w drugim kwartale. Okazuje się, że w pierwszym kwartale „AstraZeneca” wysłała tylko 30 mln, co stworzyło problemy, które wszyscy widzieli, a w drugim kwartale dostarczyli tylko 70 mln” – wyjaśnił komisarz.
Breton dodał, że nic nie zostało jeszcze postanowione, a negocjacje są w toku.
Podkreślił, że decyzja nie będzie oparta na przyczynach epidemiologicznych czy medycznych, ponieważ dane potwierdziły korzyści płynące ze stosowania szczepionki koncernu „AstraZeneca”.
Tymczasem francuska minister przemysłu Agnes Pannier-Runacher oznajmiła w piątek, że UE prawdopodobnie nie odnowi umowy z „AstraZenecą” w 2022 roku, po tym gdy Dania w środę jako pierwszy kraj europejski ogłosiła, że ze względu na rzadkie, ale poważne skutki uboczne rezygnuje ze stosowania tej szczepionki.
Europejska Agencja Leków (EMA) ogłosiła jednak, że szczepionka firmy „AstraZeneca” jest bezpieczna i skuteczna.
Francuska minister powiedział również, że UE nie rozpoczęła jeszcze rozmów z „Johnson & Johnson” oraz koncernem „AstraZeneca” na temat nowych umów, ale negocjuje już z koncernem „Pfizer/BioNTech” i „Moderną”.
Również przewodnicząca KE Ursula von der Leyen przekonywała w minionym tygodniu, że „Pfizer/BioNTech” okazał się wiarygodnym partnerem” w przeciwieństwie do „AstraZeneki”.
Na podst. ELTA