„Jedna osoba została zaszczepiona preparatem „AstraZeneca”, a druga –„Pfizer”. Osoba, zaszczepiona „AstraZenecą”, zmarła” – powiedział Irs w wywiadzie dla delfi.ee.
Drugi przypadek zakrzepicy odnotowano u 82-letniego pacjenta po szczepieniu preparatem „Pfizer-BioNTech”. W naczyniu krwionośnym oka powstał skrzep, który spowodował problemy ze wzrokiem. Życie tego pacjenta nie jest zagrożone. Stosował on również leki, których znane skutki uboczne mogą obejmować zakrzepy krwi.
Według Irsa, pomimo tych przypadków Estonia musi nadal korzystać ze szczepionek „AstraZeneca”. Minister zdrowia i pracy Tanel Kiik wyraził w środę taką samą opinię.
„Obecnie nie ma naukowych dowodów na to, że jedna szczepionka jest bardziej niebezpieczna od innej” – powiedział Irs.
Pod względem zachorowalności na COVID-19 Estonia jest obecnie jednym z liderów w Europie. Minionej doby infekcję koronawirusową zdiagnozowano u 1784 kolejnych mieszkańców tego kraju.
Jedną dawkę szczepionki otrzymało już 145 665 Estończyków, co stanowi 10,96 proc. mieszkańców, a obie dawki podano dla 53 729 osób (4,04 proc.). Najczęściej stosowaną szczepionką w Estonii jest preparat „AstraZeneca”.
Na podst. BNS