Brytyjski minister transportu Grant Shapps ogłosił w piątek, że osoby przybywające do kraju samolotem, pociągiem lub statkiem będą musiały przedstawić negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, wykonanego nie wcześniej niż 72 godziny przed przybyciem.
Osoby, które nie przedstawią wyniku testu w dniu przyjazdu, będą musiały natychmiast zapłacić grzywnę w wysokości 500 funtów (553 euro).
Wyjątki będą dla kierowców ciężarówek, dzieci w wieku poniżej 11. roku życia i przybywającym z Irlandii.
Na razie to obostrzenie obejmuje tylko Anglię, ale podobną decyzję zamierza ogłosić Walia, Szkocja i Irlandia Północna.
„Wprowadziliśmy już znaczące obostrzenia, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się importowych przypadków COVID-19, ale w związku z rozszerzaniem się nowych odmian wirusa w skali międzynarodowej, musimy podjąć dodatkowe środki ostrożności” – powiedział Shapps.
We wtorek w Anglii wprowadzono kolejną kwarantannę, która potrwa do 31 marca, co oznacza, że do kraju wjeżdża tylko ograniczona liczba podróżujących.
W wielu innych krajach świata od jakiegoś czasu obowiązuje zasada wymagająca negatywnego wyniku testu przed przybyciem.
Na podst. ELTA