Sporny region Górskiego Karabachu jest uznawany na arenie międzynarodowej za część Azerbejdżanu, ale po wojnie zakończonej w 1994 roku regionem rządzili etniczni Ormianie.
Zgodnie z porozumieniem osiągniętym w tym tygodniu między premierem Armenii Nikolem Paszynianem a prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem Armenia musi do 15 listopada przekazać Azerbejdżanowi kontrolę nad kilkoma terenami.
Etniczni Ormianie spieszą się z wyjazdem, a w rejonie Kalbajar niektórzy miejscowi nawet palą i burzą swoje domy, zabierając ze sobą cały dobytek.
Na podst. ELTA