Napływające ze stanów wyniki głosowania przedstawiają się dla Trumpa niekorzystnie.
Do zwycięstwa w wyborach prezydenckich potrzebnych jest ich co najmniej 270. Kandydat Demokratów na prezydenta Joe Biden ma już zapewnione 257 takich głosów. Powadzi w głosowaniu w Arizonie i Nevadzie. Szanse na wyborczą wygraną ma także w Pensylwanii oraz Georgii.
Sztab wyborczy obecnego prezydenta złożył w środę pozew w sądzie w Georgii o wstrzymanie liczenia głosów do czasu zapewnienia znaczącego dostępu do miejsc, gdzie głosy były liczone. Domaga się również przeglądu tych kart do głosowania, które zostały otwarte i policzone.
Wcześniej sztab Trumpa domagał się przeliczenia głosów w stanach Pensylwania oraz Michigan.
W nocy z wtorku na środę Trump zapowiedział odwołanie się do Sądu Najwyższego o zakwestionowanie wciąż liczonych głosów.
Na podst. AB, PAP, inf. wł.