Koronawirusa zdiagnozowano u Donalda Trumpa i jego żony Melanii w piątek. Prezydent USA ma „lekkie objawy”. Według oficjalnych doniesień Białego Domu, prezydent czuje się dobrze.
Sam prezydent na Twitterze zamieścił krótkie nagranie, w którym dziękuje za „ogromne poparcie”. „Myślę, że wszystko idzie dobrze” – napisał Trump. Dodał, że pierwsza dama też czuje się dobrze.
Biały Dom poinformował również o tym, że mimo hospitalizacji Trump nie przekaże władzy Mike'owi Pence'owi.
Reporterzy donoszą, że Trump sam doszedł z Białego Domu do helikoptera, którym został przewieziony do szpitala.
„Prezydent jest zmęczony, ale w dobrym nastroju” – zapewnił lekarz prezydenta dr Sean Conley. Jego ocenę na Twitterze zamieściła rzeczniczka Trumpa.
Według lekarza, Trump otrzymał terapię lekiem firmy Regeneron Pharmaceuticals – dawkę przeciwciał. Ta firma w końcu września złożyła wniosek o rejestrację swojego eksperymentalnego preparatu – kombinacji przeciwciał REGN-COV2.
Trumpowi dano też lekarstwo z cynkiem, witaminę D, famotydynę, melatoninę i aspirynę.
Na podst. ELTA