Prezydenci Polski i USA rozmawiali najpierw w „cztery oczy”, potem odbyły się rozmowy delegacji pod przewodnictwem obu liderów, a na koniec konferencja prasowa w Ogrodzie Różanym.
W rozmowie w rezydencji ambasadora RP w Waszyngtonie polski prezydent oświadczył, że Warszawa chciałaby, żeby „Stany Zjednoczone nie wycofywały swoich wojsk z Europy”. Podkreślił przy tym, że była to jego konkluzja z rozmowy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem przed wylotem do amerykańskiej stolicy. W ocenie Dudy, taki ruch „pogorszy architekturę bezpieczeństwa europejskiego”.
– Mi zależy na tym, by były jak najlepsze relacje euroatlantyckie, bo to jest fundament Sojuszu Północnoatlantyckiego – podkreślił.
W rozmowach z Trumpem prezydent RP przekazał, że „jeśli Stany Zjednoczone chciałyby przemieszczać swoich żołnierzy w obrębie Europy, to my jako Polska jesteśmy zainteresowani, by przyjąć u nas kolejnych amerykańskich żołnierzy”. Propozycja ta – jak zaznaczył – została „wstępnie przyjęta” przez amerykańskiego przywódcę.
Polski prezydent relacjonował, że w rezydencji amerykańskiego prezydenta rozmawiał również o „lekach przeciwko koronawirusowi oraz szczepionkach”. Jak przekazał, chciałby, by „polscy lekarze w jeszcze większym stopniu współpracowali z amerykańskimi laboratoriami i ekspertami”.
Wśród innych tematów rozmów wymienił kwestie energetyki i telekomunikacji. Mówiąc o współpracy w energetyce jądrowej, zapewnił, że „umowa międzyrządowa już została przygotowana i jest w tej chwili negocjowana”. Wyraził nadzieję, że zostanie ona „jak najszybciej zawarta, bo wtedy uruchomi pierwsze środki na prace projektowe i poszukiwawcze w terenie”. – Chodzi o to, by zacząć już pierwsze prace, bo do tej pory były tylko negocjacje – wyjaśnił prezydent.
Jak powiedział Duda, cały program opiewać ma na kwotę 30 mld dolarów. Zapowiedział w tym kontekście „współdziałanie między Polską i Stanami Zjednoczonymi i współfinansowanie tego programu”.
Prezydent zapowiedział również, że „pierwszą rzeczą, którą zrobi po powrocie ze Stanów Zjednoczonych, będzie spotkanie z wielkimi amerykańskimi inwestorami” w Warszawie. Nazwał je „nowym otwarciem po okresie blokady związanym z koronawirusem”.