Putin mówił o tym podczas uroczystego koncertu w Sewastopolu, głównej bazie Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej, upamiętniającego 69. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami i 70. rocznicę wyzwolenia Krymu spod niemieckiej okupacji.
"Z szacunkiem odnosimy się do wszystkich krajów i narodów, szanujemy ich słuszne prawa i interesy. Prosimy, by tak samo odnoszono się do naszych słusznych interesów, w tym prawa do przywracania sprawiedliwości historycznej i samostanowienia" - oznajmił prezydent FR.
Putin wyraził szacunek dla mieszkańców Krymu za to, że "przez lata i pokolenia pielęgnowali miłość do ojczyzny". "Również ojczyzna otworzyła przed wami swoje szerokie objęcia, przyjmując do domu jak rodzone córki i synów" - podkreślił.
Wystąpienie prezydenta było wielokrotnie przerywane okrzykami "Rosja!" i "Dziękujemy!".
Wcześniej Putin odebrał tam paradę morską i lotniczą.
Putin zwracając się do krymskich weteranów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, wyraził przekonanie, że rok 2014 zapisze się w kronikach Krymu "jako rok, w którym żyjące tam narody zdecydowały, iż chcą być razem z Rosją".
Była to pierwsza wizyta rosyjskiego przywódcy na Półwyspie Krymskim od oderwania go przez Rosję od Ukrainy w marcu tego roku.
Putin złożył wieniec przed pomnikiem obrońców Sewastopola z lat 1941-1942, wziął udział w odsłonięciu pomnika admirała Dmitrija Sieniawina, XIX-wiecznego dowódcy Floty Rosyjskiej, i pomodlił się w soborze św. Włodzimierza.(PAP)
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.