W środę wieczorem była grana sztuka „Śmierć komiwojażera” Arthura Millera. Jedną z głównych ról grał amerykański aktor Wendell Pierce.
Zaledwie 20 minut po rozpoczęciu sztuki, w centralnej części sali zaczęły spadać na widzów kawałki sufitu.
Według danych ratowników, niedużych obrażeń doznało trzech mężczyzn i dwie kobiety.
To już nie jest pierwszy taki incydent w londyńskim teatrze. W grudniu 2013 roku w Apolli Theatre ucierpiało 76 ludzi podczas zawalenia się sufitu. W styczniu 2015 roku z powodu pożaru ewakuowano około 1 200 osób z Queen's Theatre.
Na podst. ELTA