Peruwiańska kolekcja składała się z dóbr, które należały do rodziny Potockich. Jej część prawdopodobnie stanowiły obrazy, które pod koniec lat 30. XX wieku trafiły z Polski na wystawę do Stanów Zjednoczonych. W 1940 roku w Nowym Jorku zorganizował ją Alfred Potocki, ordynat łańcucki, oraz jego brat Jerzy, polski ambasador w Waszyngtonie. Pozostała część kolekcji peruwiańskiej pochodziła z Łańcuta. W 1944 roku Alfred Potocki zdecydował ewakuować na Zachód najcenniejsze dzieła sztuki i wyposażenie zamku, które w ten sposób i trafiły do Peru.
Ich właścicielką była Włoszka, przyjaciółka Stanisława Potockiego, która otrzymała je jako zapłatę za dług. Od lat niszczejące obrazy znajdowały się w komórce domu właścicielki w Limie.
Odnaleziona kolekcja liczy 20 obiektów. Zanim otrzymano zgodę peruwiańskiego resortu kultury na przewiezienie dzieł do Polski, kilka tygodni trwały negocjacje w sprawie zakupu odnalezionego skarbu. Ostatecznie kolekcja została zakupiona za równowartość ok. 180 tys. zł.
Na podst. Interia.pl