Wcześniej informowano o 13 ofiarach śmiertelnych. Według ministerstwa zdrowia Rosji, stan kilku rannych osób jest ciężki.
Samolot pasażerski, który miał lecieć z Moskwy do Murmańska, poprosił o zgodę na lądowanie krótko po starcie około godz. 18.00 czasu lokalnego (godz. 17.00 w Polsce). Z powodu trudnych warunków pogodowych dopiero przy drugiej próbie zdołał wylądować. Wówczas już tylna część maszyny była cała w płomieniach. Później podano, że tylna część samolotu została całkowicie zniszczona.
Ludzi ewakuowano przy pomocy nadmuchiwanych trapów. Na pokładzie było 73 pasażerów i – według różnych danych – 5 bądź 6 osób załogi.
Według mediów, ludzie, którzy wydostali się z samolotu, zaczęli rozbiegać się w panice, stąd problemy z oszacowaniem liczby ofiar.
Lotnisko Szeremietiewo zostało przejściowo zamknięte. Potem media informowały, że częściowo wznowiło pracę, jednak wiele lotów przekierowano do innych moskiewskich portów lotniczych.
Do Szeremietiewo udał się minister transportu Rosji Jewgienij Ditrich. Linie „Aeroflot”, do których należał samolot, powołały sztab kryzysowy.
Suchoj Superjet-100 (SSJ-100) to regionalny wąskokadłubowy samolot pasażerski, przeznaczony dla 98-108 pasażerów, z silnikiem SaM146. Według stanu na kwiecień 2019 roku, wyprodukowano łącznie 186 samolotów tego typu. SSJ-100 był pierwszym rosyjskim samolotem pasażerskim powstałym po rozpadzie ZSRR i wielką nadzieją rosyjskiego przemysłu lotniczego.
Jednak w 2012 roku SSJ-100 rozbił się w Indonezji w trakcie lotu pokazowego; zginęło 45 osób. Zdarzały się także inne incydenty przy użytkowaniu tych maszyn. Jak poinformował w niedzielę koncern „Suchoj”, samolot, w którym doszło do niedzielnej tragedii, był w użytkowaniu od 2017 roku. Ostatni przegląd techniczny przeszedł na początku kwietnia br.
Na podst. „Nasz Dziennik”, RP, PAP