W piątek brytyjska Izba Gmin zagłosowała przeciwko umowie dotyczącej brexitu. Przeciw było 344 posłów, za – 286.
Było to głosowanie tylko ws. umowy wyjścia z UE, ale nie w sprawie politycznej deklaracji, regulującej przyszłe stosunki ze Wspólnotą.
Gdyby większość posłów zagłosowała „za”, pozwoliłoby to jedynie na przesunięcie terminu brexitu do 22 maja. Teraz Londyn musi wybrać: albo opuszczenie Wspólnoty bez umowy, czyli tak zwany twardy brexit, albo kolejne opóźnienie, być może trwające nawet ponad rok.
Przewodniczący Rady Europejskie Donald Tusk poinformował, że zwołuje na 10 kwietnia nadzwyczajny szczyt UE w związku z odrzuceniem porozumienia o brexicie przez Izbę Gmin.
Na podst. PAP, ELTA