Władze Kazachstanu do tej pory zatrzymały 80 protestujących. W Internecie opublikowano petycję do władz, aby nie zmieniano nazwy miasta, pod którą podpisało się kilkadziesiąt tysięcy osób.
W środę parlament Kazachstanu przyjął w drugim czytaniu ustawę przewidującą zmianę nazwy stolicy. Żeby decyzja weszła w życie, dokument musi być jeszcze podpisany przez prezydenta. Tymczasowym prezydentem kraju, aż do nowych wyborów, jest Kasym-Żomart Tokajew.
Kazachstański politolog Danijar Aszynbajew zwrócił też uwagę, że tymczasowy prezydent nie ma prawa wnoszenia poprawek do konstytucji, a tego wymagała zmiana nazwy stolicy.
Nursułtan Nazarbajew, który sprawował nieprzerwanie władzę od 1990 r., podał się do dymisji 20 marca. Pozostał jednak szefem rządzącej partii i Rady Bezpieczeństwa Kazachstanu.
Na podst. IAR, PAP
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.